Wydanie: PRESS 06/2016
Sumy nie-kontrolne
Przepis obowiązujący w Europie Zachodniej pozwala na wstrzymanie działalności łamiącej prawa autorskie. Ale nie w Polsce. Telewizjada.net nie jest u nas wyjątkiem. Wystarczy w Google wpisać hasło: „telewizja za darmo” i przekonać się, ilu ma konkurentów.
99 kanałów telewizyjnych – obok TVP 1, TVP 2, Polsatu i TVN także stacje informacyjne, filmowe, sportowe, dziecięce i dokumentalne. Do tego telewizje premium Canal+ i HBO czy pornograficzne. Wszystkie bezpłatnie, w dobrej jakości i szeroko dostępne – na komputerze, smartfonie, tablecie...
I to wcale nie w którejś z platform satelitarnych czy sieci kablowych, tylko w ogólnodostępnym serwisie Telewizjada.net.
Pierwsza myśl: Niemożliwe! A jednak. Wszystkie stacje telewizyjne są dostępne na jednej witrynie, choć rzecz jasna nielegalnie i bez zgody nadawców. Ten piracki serwis jest dobrze znany zarówno im, jak też internautom. „Jest najlepszą stroną, jaką ostatnio zdarzyło mi się spotkać” – zachwala jeden z nich. Na stronie, gdzie trwa dyskusja o pirackich serwisach, w których oglądać można telewizje, ktoś zachwala: „Wszystko wyżej to badziewie, najlepsza jest: www.telewizjada.net. Ponad 90 kanałów na żywo, za darmo, bez reklam!!!!!!”.
Strona ma fanów nawet wśród osób znanych z mediów, potrafiących odróżnić, co legalne, a co pirackie. „Mam być głupi i płacić za mecze ligi mistrzów czy oglądać za darmo? Pornosy też za darmo. Telewizjada.net. Ciekawe, czy ktoś zablokuje?” – napisał na Twitterze pod koniec marca Wojciech Kowalczyk, były piłkarz, obecnie komentator Polsatu Sport. W innym wpisie przypomniał: „Jak ktoś nie ma @ElevenSportsPL to Barca–Real w sobotę na luzie zobaczy w telewizjadzie.net”.
Maciej Kozielski
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter