Wydanie: PRESS 09/2010
E-dylemat wydawców
Spośród trzech największych wydawców dzienników już tylko Agora nie pobiera opłat za dostęp do serwisu swojego tytułu
6 sierpnia br. „Co trzecia polska firma już wzięła unijną kasę” – oznajmia „Puls Biznesu” na swojej stronie internetowej. Gdy klikniemy na tytuł, zamiast artykułu pojawia się zachęta: „Zobacz cały tekst z najnowszego wydania »Pulsu Biznesu«, w zamian za wypełnienie krótkiej ankiety dotyczącej naszego serwisu”. Klikamy w ankietę. Przebrnąć trzeba przez pytania – głównie o wizyty w konkurencyjnych serwisach, częstotliwość i sposób poruszania się po łososiowych stronach polskiej odnogi szwedzkiego koncernu medialnego Bonnier Business. Cały artykuł zobaczymy po zaznaczeniu odpowiedzi na szóste pytanie – prośbę o wybranie z listy tych rodzajów informacji, które szczególnie nas interesują i za dostęp do których bylibyśmy skłonni ponosić niewielkie opłaty. Jednak po lekturze ankieta się nie kończy. Redakcja prosi jeszcze o opinię na temat tekstu. Czy np. przeczytana na stronie Pb.pl skrócona wersja zachęciła nas do dalszej lektury, ale pełna wersja tekstu nie spełniła oczekiwań? A może obie wersje były interesujące/przydatne? I czy zapłacilibyśmy niewielką kwotę za dostęp do pełnej wersji tekstu? W końcu padają ceny: do 3 zł za materiał. Ile dokładnie byłbyś skłonny zapłacić, czytelniku? – pyta „PB”.
Rafał Kerger
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter