Polskie media nie rezygnują z obecności na X. Przyglądają się tym, którzy to robią
Platforma X coraz częściej oskarżana jest o szerzenie dezinformacji i nienawiści (fot. BoliviaInteligente/Unsplash)
Duże europejskie media, m.in. największy regionalny dziennik we Francji "Ouest-France", a także "The Guardian", "La Vanguardia" czy "Dagens Nyheter" rezygnują z obecności na platformie X. Twierdzą, że szerzy się tam dezinformację i nienawiść. Polskie media obserwują europejskich wydawców, ale na razie nie decydują się na rezygnację z X.
Wydawcy, którzy rezygnują z obecności ich mediów na platformie X, tłumaczą, że podejmują taką decyzję m.in. z powodu dużej liczby materiałów dezinformacyjnych publikowanych tam przez Rosję i Chiny oraz słabą moderację treści.
Efekt wygranej Trumpa
W 2023 roku decyzje o rezygnacji z obecności na X podjęły m.in. amerykańskie National Public Radio (NPR) i Public Broadcasting Station (PBS). Natomiast brytyjski "The Guardian" w opublikowanym w mediach społecznościowych komunikacie wskazał, że w X coraz częściej pojawiają się treści nieakceptowalne dla redakcji. Dziennik zwrócił też uwagę na to, że wpływ na wynik amerykańskich wyborów mogło mieć wsparcie właściciela X Elona Muska udzielone Donaldowi Trumpowi.
Czytaj też: Polscy dziennikarze i politycy zakładają konta na Bluesky. Alternatywa dla serwisu X?
Paweł Kapusta, redaktor naczelny Wirtualnej Polski, przyznaje, że nie zastanawiał się nad rezygnacją z obecności portalu w serwisie X. Informuje jednak, że WP założyła już profil na Bluesky – platformie działającej od 2019 roku, która stara się być konkurencją dla X.
Dariusz Ćwiklak, wicenaczelny "Newsweek Polska", przyznaje, że w Ringier Axel Springer Polska prowadzone były już pierwsze rozmowy na temat rezygnacji z platformy X przez media RASP. Na razie żadne decyzje nie zapadły. Ćwiklak mówi, że sam był aktywny na X do 5 lipca tego roku, ale podjął decyzję o wycofaniu się z publikowania. – Od tamtego czasu nie publikuję, ale konto pozostawię, żeby móc podglądać wpisy – wyjaśnia. I dodaje, że w przypadku "Newsweeka" ewentualna decyzja o odejściu z serwisu społecznościowego Elona Muska zapadnie na szczeblu całego koncernu. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku należących do RASP "Faktu" czy Onetu.
– Nie planujemy zamykania zamykania konta na X – mówi Marek Tejchman, zastępca redaktora naczelnego "Dziennika Gazety Prawnej". – Z osobistego doświadczenia mogę tylko dodać, że decyzja o ograniczeniu mojej obecności na Twitterze była jedną z najlepszych, jaką podjąłem. Polecam każdemu: więcej czytania. Dobrze robi – dodaje.
Z konta na X nie rezygnuje Gazeta.pl. – Gdyby to Kamala Harris wygrała wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, zapewne nikt by z X nie odchodził – uważa Rafał Madajczak, redaktor naczelny portalu Gazeta.pl. – Jeżeli ktoś miał wątpliwości co do działania platformy, miał dwa lata na rezygnację z niej (Elon Musk kupił Twittera w 2022 roku, a w lipcu 2023 zmienił jego nazwę i logo – przyp. red.). To, że część mediów decyduje się na odejście z X, to efekt wygranej Trumpa. Na X są nasi czytelnicy, więc i my będziemy tam obecni – dodaje Madajczak.
"Jakość treści na X gwałtownie się pogorszyła"
W "Gazecie Wyborczej" nikt nie chce mówić na temat ewentualnej rezygnacji z X. – Na razie nie chcą się wypowiadać – mówi Aleksandra Kubrak, PR manager w Agorze.
Czytaj też: AI wokół nas. Sztuczna inteligencja z impetem wkroczyła pod strzechy
– Jakość treści prezentowanych na X gwałtownie pogorszyła się w ciągu ostatnich lat – ocenia Piotr Witwicki, dyrektor pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat oraz redaktor naczelny Interii. – Jednak uważam, że redakcje nie powinny likwidować kont na tej platformie. Zostajemy na X – podkreśla.
Zdaniem Witwickiego bojkot należącej do Elona Muska platformy doprowadzi do jeszcze większej polaryzacji. – Nie chciałbym, abyśmy mieli prawicową platformę X i lewicową Bluesky z użytkownikami, którzy pozostają w permanentnym sporze, ale rozmawiają tylko w obrębie powstałych baniek – mówi. – Taka sytuacja odbije się negatywnie na kondycji mediów, bo ograniczy konfrontację faktów i opinii z grupami o odmiennych poglądach – dodaje Witwicki.
Dyrektor pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat zauważa, że na X prezentowane są również treści wysokiej jakości. – Są też jakościowe rzeczy, np. nitki o tym, co dzieje się w Ukrainie czy na Bliskim Wschodzie – mówi Piotr Witwicki. – Rozumiem krytykę i oburzenie niektórych mediów na umieszczane na X wpisy z teoriami spiskowymi, jednak bojkot tej platformy nie prowadzi do naprawy jakości życia publicznego. Telewizja CNN swego czasu bojkotowała konferencje Trumpa, jak widać w niczym mu to nie przeszkodziło – dodaje Witwicki. Jego zdaniem likwidacja kont redakcyjnych na X byłaby nielojalnością wobec odbiorców Polsatu i Interii, którzy przyzwyczaili się do tego kanału informacji.
Więcej kłopotów niż pożytku
– Nie rozważaliśmy likwidacji konta na X, ale w pracy naszej redakcji nie odgrywa on istotnej roli – mówi Piotr Mucharski, redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego". – Mamy w zespole bodaj jednego dziennikarza Michała Okońskiego (specjalizuje się w pisaniu o piłce nożnej, stosunkach polsko-żydowskich i w wywiadzie prasowym – przyp. red.), którego pracy bez dawnego Twittera nie mogę sobie wyobrazić. Nie uważam tej platformy za uosobienie zła, ale uważam, że przynosi więcej kłopotów niż pożytku. Myślę, że moglibyśmy funkcjonować bez niej – dodaje Mucharski.
Czytaj też: Ruszył plebiscyt na ulubionych tiktokerów. Głosowanie będzie trwało do 1 grudnia
Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej", zapewnia, że jego redakcja bacznie przygląda się i analizuje to, co dzieje się na X. – Decyzja co do naszej obecności na tej platformie będzie przemyślana i umotywowana. Na razie nie jej nie podjęliśmy – mówi.
– Na bieżąco obserwujemy rozwój wydarzeń i staramy się być tam, gdzie są nasi słuchacze. Tok FM ma już swoje konto na Bluesky. Na ten moment nie zamierzamy jednak rezygnować z obecności na platformie X, która jak na razie ma zdecydowanie większe zasięgi i nadal pozostaje ważnym źródłem wymiany informacji – mówi Michał Aleksandrowicz z biura prasowego Grupy Eurozet. – Czas pokaże, czy Blue Sky to chwilowa moda, czy też stanie się realną alternatywą dla platformy Elona Muska.
Według firmy analitycznej Exploding Topics w kwietniu platforma X miał około 611 mln aktywnych użytkowników na całym świecie. Według raportu Digital Poland ich liczba w Polsce wynosiła w styczniu 5,81 mln, a reklamy z X docierały do 16,3 proc. internautów.
Czytaj też: Tania dezinformacja w social mediach. Tysiąc komentarzy za 58 euro, najtańszy Instagram
(JF, PAR, 23.11.2024)