Wydanie: PRESS 05/2011
Trzecia strona negatywu
Próżno dziś szukać fotoreportaży na łamach „Newsweek Polska”, dobrej jakości zdjęć też jest w nim coraz mniej. – Gdy tygodnik startował w Polsce, miał często ponad 120 stron, wydania i dodatki specjalne, więc znajdowało się w nim sporo miejsca na zdjęcia. Reklamy były zamieszczane w mniej agresywny sposób. Obecnie często musimy ograniczać nasze moce. Niemały wpływ na to wywierają pieniądze. Zamiast wysyłać fotoreporterów za granicę, musimy radzić sobie w ramach tego, co znajdziemy w agencjach czy bankach zdjęć – tłumaczy Marek Kowalczyk, szef działu Foto „Newsweeka”. To problem wszystkich tytułów. W dziennikach dominują portrety, w magazynach kolorowych najłatwiej znaleźć uniwersalne ilustracje. – Coraz częściej rola zdjęcia zostaje sprowadzona do ilustracji – przyznaje Patrycja Kwas z „Gazety Wyborczej”. – Zdjęcia w „Gazecie” zawsze były i są na niezłym poziomie, jesteśmy tylko coraz mniej ekskluzywni. Dziś bowiem już niewielu zwraca uwagę na to, że różne tytuły publikują te same agencyjne zdjęcia. Kilka lat temu było to nie do pomyślenia. Rzadko też publikujemy reportaże prasowe. I niekoniecznie tylko ze względu na oszczędności – stwierdza.
Więcej w majowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter