T-Mobilizacja

Wejście na polski rynek marki T-Mobile ma być biznesowym hitem tego roku, nic więc dziwnego, że branża rozgrzana jest spekulacjami na temat tego megalaunchu. Z naszego rynku może bowiem zniknąć nie tylko marka Era, ale i Heyah.
Prawdopodobnie operacja Zostanie przeprowadzona w czasie wakacji. O szczegółach przedstawiciele PTC nie chcą jednak rozmawiać. Na przykład o tym, co stanie się z młodzieżową marką prepaid Heyah. Niemiecki operator może bowiem zachować się podobnie, jak przy wejściu na rynek węgierski w 2004 roku, kiedy zastąpił markę Westel, należącą do ówczesnego Matavu (późniejszy Magyar Telekom). Ale przy okazji praktycznie zabił reklamowo osobny brand marki prepaid Domino, należącej do byłego Westela. – Po prostu przestał ją promować jako osobny brand. Również w Polsce T-Mobile może ujednolicić swoje marki – podejrzewa Tomasz Kulisiewicz, ekspert rynku telekomunikacyjnego, analityk firmy doradczej Audytel. Nie sądzi jednak, że operator tak łatwo zrezygnuje z eksponowania Heyah. Wszyscy eksperci podkreślają, że żadna inna marka prepaid nie jest tak silna jak Heyah. – Jeśli zniknie reklamowo, to klienci mogą poczuć się jak „coś bezwartościowego” i przejdą do konkurencji – uważa Sebastian Konkol, ekspert rynku telekomunikacyjnego.
 
Więcej w kwietniowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter