Wydanie: PRESS 04/2011

Wytrwać WWW zawodzie

News o tym, że opat cystersów w Szczyrzycu zniknął z klasztoru w tajemniczych okolicznościach, obiegł w lutym ub.r. niemal wszystkie krajowe media. Pierwszy podał go w swoim portalu Limanowa.in Kuba Toporkiewicz. Hitem jego serwisu była też informacja, że senator Stanisław Kogut wystąpi przeciwko Dodzie za obrazę uczuć religijnych. W ub.r. portal był pierwszy wraz ze służbami ratunkowymi na miejscu osuwiska w Kłodnem, tuż po 3 w nocy. Trwająca kilka dni relacja online, uzupełniana informacjami od czytelników, była wielkim sukcesem. – Dziękowali nam potem i ratownicy, i internauci – pamięta dziennikarz. Serwis Wybory Samorządowe utworzony jesienią ub.r. przyciągnął kolejnych użytkowników. – Udało się nam zainteresować sprawami lokalnymi bardzo wiele osób, które wcześniej od tego stroniły. W noc wyborczą i pierwszy dzień po wyborach odwiedziło nas ponad 40 tysięcy osób, a warto dodać, że powiat liczy 120 tysięcy mieszkańców – dodaje Toporkiewicz. Nie kryje dumy. – Udowodniłem, że w sieci można publikować oryginalne newsy, a nie tylko przeklejone z innych mediów. To ode mnie koledzy przeklejali – śmieje się. Pamięta, że kiedy jeszcze pracował w „Dzienniku Polskim”, nie darzył dziennikarzy internetowych nadmiernym szacunkiem: „Control C, control V, będę nowy tekścik miał” – tak w tradycyjnych mediach kwitowano ich pracę.

Więcej w kwietniowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie
 

 

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.