Wydanie: PRESS 09/2003
Zawsze trzecia
Pracownicy TVP 3 narzekają, że zarząd Telewizji Polskiej nie ma jasnej koncepcji rozwoju kanału.
Półtora roku od powstania udział TVP 3 Regionalnej w rynku telewizyjnym przekroczył zakładane 5 proc. Dyrekcja w Warszawie uważa to za ogromny sukces. W ośrodkach regionalnych TVP entuzjazm jest mniejszy. - Cała koncepcja Trójki powstaje w Warszawie, nie mamy żadnego wpływu na ramówkę - mówią pracownicy oddziałów.
W marcu 2002 roku, kiedy powstała TVP 3 Regionalna (nowa oferta telewizji publicznej oparta na sieci ośrodków) jej udział w rynku telewizyjnym wynosił 2,9 proc. W lipcu br. było to już 6 proc. Wzrost oglądalności spowodował większe zainteresowanie reklamodawców. Przychody reklamowe (cennikowe) w paśmie wspólnym TVP 3 w 2002 roku wyniosły 61 mln zł. Od stycznia do sierpnia tego roku - już 73 mln zł.
- Przychody rzeczywiste TVP 3 dwa lata temu wyniosły około dwóch milionów złotych, w tym roku będą dziesięciokrotnie wyższe - zapowiada dyrektor TVP 3 Regionalnej Ryszard Pacławski. Roczny budżet TVP 3 (łącznie z kosztami oddziału warszawskiego) nie przekracza 100 mln zł.
Czy udziały w rynku telewizyjnym też będą rosnąć? Przedstawiciele domów mediowych uważają obecne wyniki TVP 3 za imponujące, ale dodają, że regionalnej Trójce ciężko będzie przekroczyć barierę 6 proc. - Jej udziały, w zależności od grupy docelowej, będą się przeplatać z udziałami TV 4 - przewiduje Arkadiusz Kawecki, szef działu TV w Mediaedge:cia. Media plannerzy podkreślają, że jesień zapowiada się jako okres ostrej walki o widza między dużymi stacjami. Może się to odbić na wynikach mniejszych.- Jesteśmy telewizją bez wielkiego budżetu, więc trudno się u nas spodziewać wielkich hitów. Będziemy raczej poprawiali to, co mamy - mówi dyrektor Pacławski. Stacja planuje m.in. utworzenie wieczornych programów, w których komentowane będą wydarzenia dnia.
Jarosław Murawski
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter