Dziś okrągły stół w sprawie Prawa autorskiego. „Los polskich mediów w rękach premiera”
Wicepremier Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że poprze postulaty mediów w sprawie nowelizacji Prawa autorskiego. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do premiera (fot. Leszek Szymański/PAP)
Dziś obrady okrągłego stołu w sprawie nowelizacji prawa Prawa autorskiego. Na zaproszenie premiera Donalda Tuska wezmą w nich udział przedstawiciele mediów i organizacji zrzeszających dziennikarzy oraz wydawców. – Absolutne minimum, które chcemy usłyszeć od premiera to zapewnienie, że w ramach implementacji unijnej dyrektywy DSM zostanie wprowadzony mechanizm rozstrzyganie ewentualnych sporów między wydawcami a big techami przez instytucję państwową – mówi Andrzej Andrysiak, prezes Stowarzyszenia Gazet Lokalnych i członek zarządu Izby Wydawców Prasy.
Zaproszeni na obrady okrągłego stołu przedstawiciele mediów uczestniczyli w ub. czwartek w akcji protestacyjnej pod hasłem: "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów". Sprzeciw branży wywołał sposób, w jaki Sejm zaimplementował do polskiego prawa unijną dyrektywę DSM (Digital Single Market), która zobowiązuje platformy cyfrowe do wypłaty wynagrodzeń za wykorzystywanie treści należących do dziennikarzy i wydawców.
"Polskie media muszą mieć zagwarantowany arbitraż"
Większość posłów rządzącej koalicji KO-Trzecia Droga-Lewica odrzuciła poprawki zgłaszane przez organizacje zrzeszające dziennikarzy i wydawców, które wprowadzały m.in. mechanizm rozstrzygania ewentualnych sporów o zapłatę wynagrodzeń przez big techy.
Czytaj też: Google ograniczał zasięgi w reakcji na akcję dziennikarzy? "Nie snujmy teorii spiskowych"
W praktyce będzie to oznaczać, że prawo do wynagrodzeń za treści wykorzystywane w internecie będzie nieegzekwowalne oraz zwiększy dominację platform cyfrowych, które przejmą rolę tradycyjnych mediów i doprowadzą do zaniku jakościowego dziennikarstwa.
– Absolutnie fundamentalną rzeczą, której będziemy domagać się na spotkaniu z premierem, będzie uzupełnienie nowelizacji Prawa autorskiego o mechanizm, który da Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów prawo do rozstrzygania potencjalnych sporów między dziennikarzami i wydawcami z platformami cyfrowymi. Big techy mają od nas nieporównywalnie większe zasoby finansowe i organizacyjne. W sytuacji tak dużej dysproporcji polskie media muszą mieć zagwarantowany arbitraż państwowej instytucji – mówi Andrzej Andrysiak, reprezentujący SGL i IWP.
Wszystko zależy od decyzji Donalda Tuska
W poniedziałek czołowi politycy Lewicy zadeklarowali, że poprą postulaty wydawców i zgłoszą je w formie poprawek podczas pracy nad nowelizacją Prawa autorskiego w Senacie.
Czytaj też: Facebook na godzinę zablokował fanpejdże portali lokalnych. Stronie Forsal.pl usunął wpis
– Tę obietnice złożył m.in. wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski – mówi Andrzej Andrysiak. – To mogłoby wskazywać, że nasze główne postulaty zaakceptuje szef rządu, ale nie mamy na ten temat żadnych przesłuchów. Wszystko zależy od politycznej decyzji Donalda Tuska. Z praktycznego punktu widzenia sprawa jest prosta: jeśli taka będzie wola premiera, Senat a potem Sejm przyjmą zgłoszone przez Lewicę poprawki, dzięki czemu parlament uchwali ustawę zabezpieczającą fundamentalne interesy polskich mediów – dodaje.
O tym, że kluczowa dla mediów decyzja jest w rękach premiera, świadczy zmiana terminu posiedzenia senackiej komisji kultury, która ma zająć się nowelizacją Prawa autorskiego. Początkowo miała się zebrać w tej sprawie wczoraj (we wtorek). Ale ze względu na dzisiejsze spotkanie premiera z przedstawicielami mediów senatorowie zajmą się nowelizacją w czwartek, czyli już po okrągłym stole zwołanym przez premiera.
Brak zaproszeń dla Polsatu i Interii
Wśród zaproszonych na obrady jest 26 osób, które reprezentują największe media i organizacje branżowe.
Czytaj też: Będzie zerowa stawka VAT na książki. Prezeska PIK po spotkaniu w Ministerstwie Finansów
Oto ich lista:
- Andrzej Andrysiak, prezes Stowarzyszenia Gazet Lokalnych
- Jerzy Baczyński, redaktor naczelny „Polityki”
- Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”
- Michał Danielewski, zastępca redaktora naczelnego OKO.press
- Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy
- Roman Imielski, I zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”
- Krzysztof Jedlak, redaktor naczelny „Dziennika Gazety Prawnej”
- Magdalena Jethon, redaktorka naczelna Radia Nowy Świat
- Paweł Kapusta, redaktor naczelny Wirtualnej Polski
- Magdalena Kicińska, redaktorka naczelna „Pisma”
- Jerzy Kornowicz, prezes Stowarzyszenia Kreatywna Polska
- Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych
- Renata Krzewska, prezeska Stowarzyszenia Dziennikarzy i Wydawców Repropol
- Mikołaj Kunica, redaktor naczelny Business Insider Polska
- Marcin Lewicki, prezes Press Club Polska
- Rafał Madajczak, redaktor naczelny Gazeta.pl
- Michał Mańkowski, redaktor naczelny NaTemat.pl
- Piotr Mucharski, redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”
- Michał Samul, redaktor naczelny TVN 24
- Dominik Skoczek, dyrektor Stowarzyszenia Filmowców Polskich ZAPA
- Mariusz Smolarek, redaktor naczelny Radia Zet
- Michał Szadkowski, p.o. redaktor naczelny „Newsweek Polska”
- Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny Onetu i przewodniczący Rady Polskich Mediów
- Jarosław Włodarczyk, sekretarz generalny Rady Polskich Mediów, Press Club Polska
- Michał Wodziński, redaktor naczelny „Faktu”
- Grzegorz Zasępa, redaktor naczelny „Super Expressu”.
Zaproszenia nie dostały Polsat i Interia. – Bardzo mnie to dziwi – mówi Piotr Witwicki, dyrektor pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat. – Wzięliśmy udział w akcji protestacyjnej 4 lipca. Przy każdej okazji staramy się popierać postulaty zgłaszane przez większość środowiska dziennikarskiego – dodaje.
Czytaj też: Szczegóły domniemanego przestępstwa kierownictwa Biełsatu. TVP zapowiada kolejne audyty
(JF, 10.07.2024)