Restauratorka Magda G. oskarżona o reklamowanie alkoholu na Facebooku
Znana restauratorka nie przyznaje się do reklamowania alkoholu (fot. Wikipedia.org)
Restauratorka i gwiazda kulinarnych programów TVN Magda G. dostała zarzut nielegalnego reklamowania alkoholi na swoim profilu na Facebooku. To kolejna celebrytka, przeciwko której skierowano akt oskarżenia w takiej sprawie.
Śledztwo w sprawie nielegalnej reklamy wina na Facebooku, gdzie profil restauratorki obserwuje 1,5 mln użytkowników, prowadziła od grudnia ubiegłego roku Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota. Samo zawiadomienie, złożone przez Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, trafiło do niej w maju.
Kolejna antyalkoholowa sprawa wytoczona celebrycie
Teraz, jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna, Magdzie G. przedstawiono zarzuty. Została też przesłuchana w charakterze podejrzanej, złożyła wyjaśnienia, ale nie przyznała się do winy.
Czytaj też: Rafał Ziemkiewicz skazany na 4 miesiące ograniczenia wolności. Za znieważenie aktywisty
Oskarżenie Magdy G. o reklamowanie wina to kolejna antyalkoholowa sprawa wytoczona celebrycie. W marcu tego roku rozpoczął się proces przeciwko 12 aktorkom, wśród których jest Joanna Opozda-Królikowska, influencerkom i pracownikom firm zlecających reklamę alkoholu na instagramowych profilach celebrytek. W kwietniu ubiegłego roku zapadł wyrok w sprawie aktora Macieja Musiała i influencerki Julii Kuczyńskiej "Maffashion". Warszawski Sąd Rejonowy zasądził im za reklamę whisky i wina odpowiednio 15 i 10 tys. zł grzywny.
Sprawę wszczęto po zgłoszeniu złożonym przez Jana Śpiewaka, prezesa fundacji "Bezpieczna Polska dla wszystkich". On też stał za zgłoszeniem do prokuratury możliwości popełnienia przestępstwa przez Janusza Palikota, Kubę Wojewódzkiego i ich wspólnika Tomasza Czechowskiego. Wszyscy trzej umieszczali na swoich profilach w mediach społecznościowych filmy i zdjęcia napojów alkoholowych firmy, której byli współwłaścicielami.
Co prawda warszawski sąd wydał wyrok grzywien w postępowaniu nakazowym, ale przestał on być prawomocny po wniesieniu sprzeciwu przez oskarżonych w maju ubiegłego roku. Proces trwa.
20 tys. zł grzywny dla Tomasza Lisa
Jan Śpiewak interesuje się również ewentualnym procesem w sprawie reklam popularnej wódki z udziałem Bogusława Lindy. To seria krótkich filmów, w których aktor wyjaśnia polskie obyczaje związane z piciem alkoholi. Zawiadomienie w tej sprawie miała złożyć w maju ubiegłego roku posłanka Lewicy Paulina Matysiak.
Czytaj też: Sąd oddalił skargę przewodniczącego KRRiT. Środki z abonamentu mają trafić do Radia Gdańsk
W listopadzie ubiegłego roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zasądził karę 20 tys. zł grzywny dla Tomasza Lisa za to, że będąc redaktorem naczelnym "Newsweek Polska", zgodził się na emisję reklam alkoholi w bezpłatnym dodatku do tygodnika. Postępowanie rozpoczęło się po zawiadomieniu złożonym przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Za nielegalne reklamowanie alkoholu może grozić grzywna w wysokości od 10 tys. do 500 tys. złotych.
Czytaj też: TVP chce zlikwidować też internetowe kanały TVP Kultura2, TVP ABC2 i TVP Historia2
(PAR, 07.05.2024)