Koniec "Auto Świata". Wczoraj wyszedł ostatni numer popularnego tygodnika motoryzacyjnego

Ostatni numer "Auto Świata" ukazał się z wczorajszą datą. Decyzją wydawnictwa RAS Polska tygodnik po 27 latach przestaje istnieć. "Tak znany i uznany tytuł nieoczekiwanie kończy swoją historię. Informujemy o tym z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem" – napisał w pożegnalnym wstępniaku Stanisław Sewastianowicz, redaktor naczelny "Auto Świata".

Zamknięcie "Auto Świata" zapowiedziano na początku października. RAS Polska poinformował „o podjęciu konkretnych działań w reakcji na postępujące spowolnienie rynku i drastyczny wzrost kosztów”. Zarząd zdecydował wtedy o redukcji zatrudnienia i ograniczeniu wydatków.

"Branża motoryzacyjna była zaskoczona"

Ukazujący się do 1995 roku "Auto Świat" był jednym z dwóch tygodników motoryzacyjnych w Polsce – konkurował ze starszym na rynku "Motorem" (pismo powstało w 1952 roku), kupionym w 2003 roku przez Wydawnictwo Bauer od Migut Media. "Auto Świat" czerpał z niemieckiego "Auto Bilda" (Axel Springer AG), którego był częścią w międzynarodowym konglomeracie działającym na kilkunastu europejskich rynkach.

Czytaj też: Po trzech kwartałach „Motor” popularniejszy od „Auto Świata”. Wkrótce pozostanie bez konkurencji

"Auto Świat" sprzedawał się gorzej niż "Motor". Jego średnia sprzedaż od stycznia do września 2022 roku wyniosła 29 675 egz., z czego 28 786 egz. stanowiły wydania drukowane, a 888 – e-wydania. Sprzedaż "Motoru" w tym samym okresie wyniosła 47 244 egz., z czego 47 087 egz. stanowiły wydania drukowane, a 157 – e-wydania (dane: PBC).

"Branża motoryzacyjna również była zaskoczona decyzją o zakończeniu wydawania drukowanego »Auto Świata«. Świadczą o tym liczne telefony i maile, które otrzymaliśmy zaraz po ogłoszeniu tej decyzji" – zauważa Stanisław Sewastianowicz.

W ostatnim numerze tygodnika opublikowano niektóre z tych pożegnalnych maili od firm motoryzacyjnych, dilerów samochodowych, sympatyków, dziennikarzy. Włodzimierz Zientarski napisał: "Przechodzicie do krainy, w której nie będę czuł dotyku i zapachu papieru, a więc jest to, do cholery, koniec epoki osobistej". Zespół tygodnika przygotował kilka formatów pożegnalnych: pokazano m.in., jak przez 27 lat zmieniała się motoryzacja. Na przedostatniej stronie zaprezentowano na zdjęciach całą 21-osobową redakcję.

Prasa motoryzacyjna traci

Wydawca już od kilku tygodni zwraca się na łamach do czytelników papierowego wydania z ofertą zakupu subskrypcji Auto Świat Premium, "gdzie oferujemy wam unikalne treści dostępne tylko u nas. (...) Na stronie znajdziecie wszystko, za co cenicie »Auto Świat«". Wydawca już wcześniej zaznaczał w komunikacie, "że skupi się na rozwijaniu treści redakcyjnych w serwisie Autoswiat.pl". Tam też swoje materiały będzie publikować część zespołu redakcyjnego papierowego tygodnika. RAS Polska nie informuje, ilu członków zespołu zostanie w serwisie internetowym.

Czytaj też: Najmniej zarabiający pracownicy Ringier Axel Springer Polska dostaną dodatek inflacyjny

Sewastianowicz nie kryje żalu w ostatnim swoim tekście zamieszczonym w papierowej wersji "Auto Świata". "Prasa motoryzacyjna traci jednak Czytelników. Z roku na rok jest ich coraz mniej" – napisał. Lecz dodał krzepiąco: "Pojawiają się nowe formy dziennikarstwa motoryzacyjnego, które znajdują swoich odbiorców. Wszystkim kolegom po fachu z prasy, internetu, blogów, YouTube, telewizji i wszystkich innych tzw. nośników treści, życzymy wielu sukcesów. (..) Dziękujemy kolegom z TVN, TVN24, Polsatu, z radia Nowy Świat, 3 5 7 i innych stacji radiowych za współpracę i za to, że ich programy mogliśmy wzbogacić naszymi opiniami i wiedzą".

Zapowiedziano, że w dalszym ciągu ukazywać się będzie "Auto Świat Classic" na temat starych samochodów, planowana jest też kontynuacja wydawania katalogów samochodowych.

Czytaj też: Do Sejmu trafił obywatelski projekt ustawy likwidującej TVP Info i abonament radiowo-telewizyjny

(MAT, MZD, 20.12.2022)