Publikacja "Nowego Tygodnia" naruszyła dwie zasady Karty Etycznej Mediów – uważa REM
Rada Etyki Mediów uważa, że dziennikarka „Nowego Tygodnia” złamała w swoim artykule dwie zasady Karty Etyki Mediów. Na jej tekst – "Zgwałcił i zabił. Chce na wolność" – zamieszczony w tygodniku 2 października br., skargę złożyła siostra ofiary morderstwa.
Autorka materiału w "Nowym Tygodniu" złamała – według REM – dwie kardynalne zasady Karty Etycznej Mediów – szacunku i tolerancji oraz pierwszeństwa dobra odbiorcy.
REM: Drastyczny opis obrażeń niepotrzebny
Rada opublikowała swoje oświadczenie wczoraj, 28 listopada, w odpowiedzi na skargę, jaka do niej wpłynęła. Skargę wystosowała siostra ofiary brutalnego gwałtu i morderstwa. Jeden ze sprawców zbrodni popełnionej w 2008 roku ubiega się teraz o przedterminowe zwolnienie z więzienia.
Czytaj też: Sposób pracy REM powinien się zmienić. Pokazał to spór Collegium Humanum z "Newsweekiem"
W swoim artykule autorka przytoczyła bardzo dokładny i drastyczny opis obrażeń ofiary, które doprowadziły do jej śmierci. Dziennikarka wykorzystała opinię biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej, nie powołując się na źródło i włączyła ją do tekstu, chociaż z perspektywy relacji reporterskiej była ona – zdaniem REM – zupełnie niepotrzebna. REM zwraca też uwagę na to, że nieudostępnianie dziennikarzom takich dowodów, ze względu na dobro pokrzywdzonych i ich bliskich, stanowi dobry zwyczaj sądów.
Zasady naruszone przez autorkę dotyczą poszanowania ludzkiej godności, prawa ochrony dóbr osobistych, a szczególnie prywatności i dobrego imienia oraz nadrzędności podstawowych praw czytelników wobec interesów redakcji, dziennikarzy, wydawców, producentów i nadawców.
"Bardzo niepokojąca refleksja"
REM uważa także, że winni publikacji artykułu są w tym samym stopniu inni członkowie redakcji, w tym kierownik działu i sekretarz: "Nasze uwagi o sprzeniewierzeniu się etyce zawodowej również ich dotyczą. W odniesieniu do kondycji polskiego dziennikarstwa, to bardzo niepokojąca refleksja" – kończy oświadczenie Rada.
Czytaj też: Sąd skazał mężczyznę, który groził Agnieszce Gozdyrze na Twitterze
Poprosiliśmy redakcję "Nowego Tygodnia" o odniesienie się do sprawy, jednak żadnego stanowiska nie sformułowała. "Nowy Tydzień" jest tygodnikiem lokalnym ukazującym się na terenie powiatów: chełmskiego, włodawskiego, krasnostawskiego oraz na terenie Lublina i Świdnika. Wydaje go Grupa Medialna ITM.
Obecna Rada Etyki Mediów została powołana w 2015 roku przez Stowarzyszenie Konferencja Mediów Polskich. REM "dba o dochowanie wierności jednoznacznym i wolnym od jakiejkolwiek ideologii podstawowym zasadom etycznym" zawodu dziennikarza.
Czytaj też: Czesław Michniewicz nie prowadzi dobrej komunikacji z dziennikarzami. "Oblężona twierdza"
Anna Kilian