Wydanie: PRESS 07/2006
Język mundialu
Bramkarz antycypuje, a obrońca się inkorporuje, czyli...
Co można powiedzieć o 22 mężczyznach uganiających się za piłką? Futbolowe mistrzostwa świata w Niemczech dowodzą, że niemal wszystko. Przybliżając telewidzom i słuchaczom atmosferę wielkiego wydarzenia, nasi sprawozdawcy sięgali po śmiałe metafory, barwne porównania oraz skojarzenia historyczne. Piłkarze znad Wisły nie wyszli z grupy, znacznie więcej radości dostarczyli nam zmagający się z polszczyzną komentatorzy. Już z pierwszym gwizdkiem sędziego w mediach ruszyła swoista giełda językowych wpadek sprawozdawców, takich jak choćby ta: „Bohaterowie będą się rodzić już od godziny 18” (Maciej Iwański, TVP – relacja z otwarcia mistrzostw).
Wojciech Kuta
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter