Wydanie: PRESS 11/2010

Ranking miast w social mediach

Paryż ma na Facebooku ponad 343 tys. fanów, Kraków na Naszej Klasie ma ponad 115 tys. znajomych, Amsterdam na Twitterze obserwuje ok. 2 tys. osób, a Chicago w swoim oficjalnym kanale na YouTube gromadzi zaledwie pięciu widzów. Lecz wcale nie liczba fanów decyduje o tym, czy miasto odniesie sukces w mediach społecznościowych. Prawdziwym miernikiem jest wzrost zainteresowania danym miejscem, wzrost zadowolenia mieszkańców, napływ turystów i inwestorów.
Taki sukces profilu społecznościowego miasta zależy od dobrego pomysłu, nie od narzędzia. Nie wystarczy po prostu być w określonym portalu i okupować jakąś popularną przestrzeń. – Mistrzostwem świata była dla mnie akcja australijskiej prowincji Queensland „The best job in the world” – mówi Jacek Pogorzelski, dyrektor zarządzający agencji Prime Code, specjalizującej się m.in. w marketingu terytorialnym. W akcji Australijczyków chodziło o wyłonienie kandydata na stanowisko zarządcy wysp tropikalnych, którego obowiązki zawodowe polegały na aktywnym wypoczynku na Antypodach i opisywaniu wrażeń z nim związanych w blogu. Kampania w dużej części prowadzona była za pośrednictwem serwisów Facebook, YouTube i Twitter, przynosząc Australii 20-proc. wzrost liczby wizyt turystycznych.
Mając pomysł na obecność miasta w social mediach, trzeba ją krok po kroku zaplanować. Taki plan powinien obejmować co najmniej kilka miesięcy. Podstawowym błędem urzędników miejskich jest stworzenie profilu i po krótkim czasie pozostawienie go samopas. Dlatego nie warto polecać obsługiwania profilu w społecznościach osobom nieznającym ich podstaw. Taki profil powinna prowadzić osoba rozumiejąca adresatów i mówiąca ich językiem. – Świetnie, jeśli znajdzie się urzędnik o takiej charakterystyce, posiadający przy tym umiejętność rozróżnienia tego, co jest newsem dla urzędu, a co dla odbiorców. Z pewnością nie może to być ktoś skażony urzędową nowomową – mówi Artur Żyrkowski, prezes Agencji Promocji Miast i Regionów.

Więcej w listopadowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie

 

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.