Wydanie: PRESS 09/2004
Interranking
„Codziennie rano szczotkuję zęby i ostrzę język” – powiedziała amerykańska pisarka Dorothy Parker. Ja zaś do codziennej toalety w Internecie z pewnością mogę zaliczyć wizytę w daily.art.pl. Prawie codzienny komiks, zwany przez autora – Jacka Karaszewskiego – recyklingiem popkultury, każdego dnia wprawia mnie w równie promienny nastrój, jak kiedyś Garfield czy Dilbert. Jest to jedyne miejsce w polskim Internecie, gdzie odnajduję treści świeże, ponadczasowe i niepowtarzalne. Nie wiedzieć czemu, zdecydowana większość polskich serwisów albo pachnie komercją, albo agregacją – magazynowaniem tego, co można znaleźć w każdym kiosku. Taki stan rzeczy zmusza do poszukiwań, warto więc do perfekcji opanować techniki wyszukiwania tego, co ważne i przydatne. Nie wyobrażam sobie dnia w Internecie bez takich adresów, jak: www.google.com, www.altavista.com czy ostatnio odkryty podserwis lycosa multimedia.lycos.com – kontekstowe wyszukiwanie grafiki, plików audio, wideo, a także mp3, o dziwo, daje zupełnie inne wyniki niż te z Google czy Altavisty. Szczególnie jednak polecam www.google.pl/intl/pl/help/features.html i zapoznanie się z niezwykle przydatnymi komendami „site:”, „filetype:” czy „link:”. Ich znajomość gwarantuje szybkie znalezienie potrzebnych informacji w odpowiedniej formie. Ale wyszukiwarki to nie wszystko i zakładka ulubione ugina się pod ciężarem najlepszych serwisów na świecie. Żeby na bieżąco wiedzieć, co w internetowej trawie piszczy, każdego dnia odwiedzam www.favouritewebsiteawards.com. Od czterech lat gromadzone są tu serwisy, które wyznaczają nowe trendy. Każdego dnia jedna strona nagradzana jest tytułem Site Of The Day, który automatycznie kwalifikuje serwis do walki o tytuł Strony Miesiąca, a później Strony Roku. Wizyta w FWA największą radość sprawi grafikom, animatorom i fascynatom technologii flash. Równie często zaglądam na webesteem.pl – polski serwis katalogujący najciekawsze serwisy, podzielone według technologii wykonania, kolorystyki i liczby przyznanych punktów. Serwisy nagrodzone tytułem Strony Miesiąca nie tylko warto, ale wręcz trzeba znać. W webesteem jest jeszcze jedna ważna zakładka: web.apoplexy – to miejsce polecam wszystkim tym, którzy decydując się na wykonanie strony internetowej swojej firmy, zamierzają się oddać w ręce domorosłych artystów. Ponieważ WWW to dla mnie prawdziwe „warto wiedzieć więcej”, w każdej wolnej chwili odwiedzam www.about.com. Nigdzie indziej nie znalazłem tak obszernych, napisanych przystępnym językiem, poradników i informacji. Od ponad siedmiu lat specjaliści z różnych dziedzin wiedzy (dzisiaj jest ich już 475) pełnią tu rolę przewodników. Znaleźć tu można dosłownie wszystko – od porad z dziedziny sztuki i rozrywki, przez pediatrię, aż po artykuły dla ogrodników. A wszystko w przejrzystej i doskonale skatalogowanej formie. Nic dziwnego, że co miesiąc about.com odwiedza ponad 20 mln użytkowników. Od kilku miesięcy odwiedzam www.playmusicmagazine.com – to zupełnie nowy sposób patrzenia na gazetę. Muzyka, styl życia, moda, nowe media to główne tematy magazynu, który można poczytać w parku, na plaży, w biurze, nie odchodząc od komputera. To znacznie więcej niż drukowana gazeta i znacznie więcej niż internetowe wydanie gazety. Kiedy już przebrnę przez ulubione, najlepsze i najciekawsze, przychodzi czas na pracę. W poszukiwaniu zdjęć i grafik zawsze korzystam z pomocy serwisu www.photos.com i doskonałej wyszukiwarki, która pozwala segregować zdjęcia według koloru. Stworzenie dowolnego fotomontażu, reklamy, zaproszenia za pomocą tego serwisu staje się dziecinnie proste. Niestety, zdjęcia z photos.com do najtańszych nie należą. Grafikom o cieńszych portfelach bardziej przypadnie do gustu serwis www.sxc.hu. Tutaj rejestracja jest darmowa, a zdjęcia w wysokiej rozdzielczości można ściągać za darmo – jednak ich komercyjne wykorzystywanie wymaga już uiszczenia opłaty. Językowe zagwozdki rozwiązuję dzięki świetnemu serwisowi www.pwn.pl. Słownik języka polskiego, słownik ortograficzny i słownik wyrazów obcych w wersji internetowej szybko i sprawnie pozwalają rozwiać wątpliwości. Po pracy albo w wolnych chwilach odwiedzam serwis www.popcap.com. Ale lojalnie ostrzegam, przed wejściem na tę stronę należy się upewnić, czy jakaś superważna sprawa nie wymaga szybkiego załatwienia. Na tej stronie dostępne jest ponad dwadzieścia gier w wersjach WEB, PC i portale – dla Palm i Pocket PC. Każda z nich to prawdziwe cacko – zarówno w prostocie zasad, jak i w jakości wykonania. To serwis, do którego wraca się bardzo często i wyjątkowo łatwo jest się uzależnić. Sam nieraz spędziłem tu wiele godzin. Zwykle po wizycie tutaj nie pozostaje już nic innego, jak tylko www.go2sleep.be. [email protected] Autor jest specjalistą ds. serwisów internetowych TVN-u
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter