Łukasz Orbitowski odchodzi z Onetu. Powodem wypowiedź szefa portalu
"Nawet publikując felietony, musimy zachowywać pewne standardy" – powiedział Bartosz Węglarczyk o tekście Łukasza Orbitowskiego (fot. materiały prasowe)
Łukasz Orbitowski poinformował, że podjął decyzję o zakończeniu współpracy z Onetem. Jako powód podał wypowiedź Bartosza Węglarczyka, redaktora naczelnego portalu, który w rozmowie z "Presserwisem" określił odrzucony przez redakcję tekst Orbitowskiego jako zły i oparty na "cytacie, którego ani ja, ani nasi redaktorzy nigdzie nie znaleźliśmy".
Orbitowski o zakończeniu współpracy poinformował na Facebooku. Napisał m.in., że wypowiedź Węglarczyka odbiera jako "kwestionowanie jego wiarygodności".
Odrzucony przez redakcję felieton dotyczył nadania oddziałowi noworodkowemu jednego z krakowskich szpitali imienia Wandy Półtawskiej (profesor psychiatrii i przyjaciółka Karola Wojtyły). Orbitowski zacytował wypowiedź Półtawskiej, która miała nazwać maseczki szmatami, a następnie stwierdzić: "Kto wierzy, że one nas chronią przed wirusami? Medycyna nas okłamuje".
Orbitowski w poście na Facebooku podkreślił, że cytat wziął z portalu Lifeinkrakow.pl i znalezienie go zajęło mu kilkanaście sekund. O wypowiedzi Półtawskiej pisał również m.in. serwis Krakow.wyborcza.pl.
Czytaj też: Obajtek wycofuje Tygodnik "NIE" z punktów Orlenu. Nie podoba się okładka z papieżem
Przypomnijmy, że w podobny sposób Orbitowski zakończył swoją współpracę z TVP Kultura. W maju 2020 roku napisał, że ma nadzieję, że "w telewizji spotkamy się w lepszych czasach, w których szanowana będzie pełna swoboda myśli i wypowiedzi".
Orbitowski nadal pozostaje felietonistą "Wprost", "Noise" i "Nowej Fantastyki".
(KAP, 15.03.2023)