Żandarmeria Wojskowa wygrała proces przeciwko dziennikarzom Onetu. Będzie apelacja
W 2018 roku Sąd Rejonowy w Krakowie, w tej samej sprawie, umorzył postępowanie karne wobec dziennikarzy portalu Onet.pl
Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał redaktorów Edytę Żemłę i Marcina Wyrwała do publicznego przeproszenia w serwisie Onet.pl komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej gen. dyw. Tomasza Połucha i zastępcy komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej gen. bryg. dr. Roberta Jędrychowskiego. RASP zapowiada apelację.
Według ppłk. Artura Karpienki, rzecznika prasowego komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej, sąd nie miał wątpliwości, że "artykuły i wypowiedzi redaktorów Onet.pl, dotyczące rzekomych nieprawidłowości w Żandarmerii Wojskowej i bezprawnych działań generałów Żandarmerii Wojskowej, zostały przygotowane pod z góry założoną tezę i oparte na nieprawdziwych informacjach, przemilczaniu istotnych faktów i manipulowaniu wypowiedziami osób trzecich co do nieprawidłowości w Żandarmerii Wojskowej".
Naruszenie dóbr osobistych a ważny interes społeczny
Dlatego też, jak czytamy w oświadczeniu Karpienki, sąd "zobowiązał redaktorów Onet.pl do wyrażenia ubolewania, że przez ich nieprawdziwe stwierdzenia, przemilczenia istotnych faktów, manipulowanie wypowiedziami osób trzecich, naruszone zostały godność osobista, dobre imię, nieposzlakowana opinia zawodowa zarówno gen. dyw. Tomasza Połucha, jak i gen. bryg. dr. Roberta Jędrychowskiego" (całe oświadczenie na www.wojsko-polskie.pl).
Czytaj też: Miłosz Kłeczek z TVP jako jedyny dziennikarz nie dostał akredytacji na Campus Polska Przyszłości
Sprawa dotyczyła serii artykułów autorstwa Edyty Żemły, Marcina Wyrwała i Pawła Ławińskiego z 2016 i 2017 roku ("Mobbing nie jest przestępstwem do końca, czyli jak żandarmeria nie chroniła kapral Anny", "Szeregowa Ewa wyrzucona z żandarmerii za ciążę" i "Mobbing i molestowanie w żandarmerii. Ostatnia sprawa podporucznik Marii"). Opisane w nich zostały zgłaszane przez bohaterów publikacji nieprawidłowości w Żandarmerii Wojskowej, w tym mobbing i molestowanie. Po tych publikacjach komendant główny Żandarmerii Wojskowej gen. Tomasz Połuch oraz jego zastępca gen. bryg. dr. Robert Jędrychowski pozwali autorów wszystkich publikacji o ochronę dóbr osobistych.
Przypomnijmy, że 18 lipca 2018 roku Sąd Rejonowy w Krakowie umorzył postępowanie karne wobec dziennikarzy portalu Onet.pl – Marcina Wyrwała, Edyty Żemły i Pawła Ławińskiego z prywatnego aktu oskarżenia Żandarmerii Wojskowej. ŻW oskarżyła ich o zniesławienie (art. 212 Kodeksu karnego). Sąd podkreślił, że dziennikarze działali w ważnym interesie społecznym i nie mogą odpowiadać za wypowiedzi swoich rozmówców. Sąd przywołał artykuł 10 Konwencji praw człowieka mówiący o wolności wypowiedzi.
RASP: "Jesteśmy przekonani do naszych racji"
Ponadto na początku czerwca 2018 roku Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek Żandarmerii Wojskowej, która żądała nałożenia na trójkę dziennikarzy Onetu rocznego zakazu publikowania informacji dotyczących tej formacji. Sąd pokreślił, że ŻW jest instytucją publiczną i dostęp do informacji na temat jej działalności stanowi ważny interes publiczny.
Czytaj też: Radio Zet przenosi podsumowanie tygodnia Stankiewicza z politykami
Z kolei 11 stycznia 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w całości powództwo komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej przeciwko dziennikarzom Onetu Edycie Żemle, Pawłowi Ławińskiemu i Marcinowi Wyrwałowi o zapłatę i naruszenie dóbr osobistych.
– Wyrok wydano w jednym z procesów toczących się w sprawie artykułu o mobbingu w Żandarmerii Wojskowej. Drugi z procesów autorzy Onet wygrali i sąd I instancji podzielił nasze zdanie. Jesteśmy zatem przekonani do naszych racji i będziemy składać apelację – zapewniła Karolina Sznajder, dyrektorka działu komunikacji korporacyjnej Ringier Axel Springer Polska.
Czytaj też: Reklama Pyralginy "zainspirowana" spotem Ibupromu RR sprzed kilku lat
(AMS, 29.08.2022)