Spółka Brand24 w pierwszym kwartale straciła 259 klientów
Właściciel spółki Michał Sadowski mówi, że przywrócenie danych z Facebooka i Instagrama przekłada się na obserwowany wzrost liczby klientów (screen: YouTube/Michał Sadowski)
Spółka Brand24, dostawca oprogramowania analitycznego do monitorowania treści w internecie, podała, że w pierwszym kwartale straciła 259 klientów. Przed miesiącem firma zawarła porozumienie z Facebookiem, dzięki czemu znów monitoruje tę platformę oraz Instagram.
Jak podała spółka w raporcie, na koniec marca miała 3066 aktywnych klientów, co oznacza spadek o 259 w ujęciu kwartał do kwartału. "Powrót danych z platform Facebook i Instagram, który miał miejsce pod koniec marca, w połączeniu z nowościami produktowymi (jak monitoring podcastów) pozwala liczyć na powrót do dynamiki, do której spółka zdążyła wszystkich przyzwyczaić" - komentuje założyciel i prezes spółki Michał Sadowski. Dodaje, że przywrócenie danych z Facebooka i Instagrama przekłada się na obserwowany wzrost liczby klientów, którzy w ostatnich miesiącach zatrzymywali monitoring ze względu na problemy z dostępnością danych. Jednocześnie zastrzega, że wciąż trudno przewidzieć, jaki wpływ na spółkę będzie miała pandemia koronawirusa.
Brand24 w połowie marca poinformowała, że zawarła porozumienie z Facebookiem, który odblokował jej profile. W sierpniu 2019 roku amerykański Business Insider zarzucił Brand24, że jej narzędzie do monitorowania internetu zbiera dane z profili na Instagramie z naruszeniem regulaminu tego serwisu. Michał Sadowski zapewniał, że to nieporozumienie, jednak jego konta prywatne i firmowe na Facebooku oraz na Instagramie zostały zablokowane. Brand24 musiała wyłączyć monitoring obu serwisów.
Akcje Brand24 są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Na zamknięciu w czwartek płacono za jedną 23,2 zł (spadek o 5,31 proc.).
(RAQ, 17.04.2020)