Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Październik 20, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Marcin Kącki założył wydawnictwo, aby wydać książkę o kondycji polskiego dziennikarstwa

Książka Marcina Kąckiego o kondycji polskiego dziennikarstwa ukaże się w pierwszych dniach listopada (fot. Leszek Szymański/PAP)

"Bez znieczulenia" – nowa książka dziennikarza, reportera i dramaturga Marcina Kąckiego ukaże się 3 listopada. – To między innymi opowieść o klęsce dziennikarstwa, które osunęło się w strach i poprawność, ignorując rzeczywistość – mówi "Presserwisowi" Marcin Kącki, dziennikarz wielokrotnie nagradzany, z którym jednak "Gazeta Wyborcza" po opublikowaniu przez niego kontrowersyjnego artykułu rozstała się w 2024 roku.

Na stronie internetowej Marcin Kącki reklamuje nową książkę pod hasłem: "Jak poprawność polityczna zrobiła z nas tchórzy, oportunistów i nudziarzy". Pierwszy nakład "Bez znieczulenia" będzie miał kilka tysięcy egzemplarzy (wydawca nie ujawnia dokładnej liczby). Nie trafi do księgarń: będzie można ją zamówić poprzez stronę internetową Marcina Kąckiego.

Kącki zapewnia, że książka nie jest odwetem

Wydawcą "Bez znieczulenia" jest Dom Wydawniczy Plum, firma Marcina Kąckiego założona 6 października br. w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. Początkowo książkę miało wydać wydawnictwo o ugruntowanej pozycji na rynku.

Czytaj też: Po artykule w "Wyborczej" Kącki został zawieszony, ale się broni. "Tekst był sprawdzany"

– Ale tuż przed wysłaniem książki do drukarni po prostu się przestraszyło, bo jak mi powiedziano, książka "jest zbyt mocna" – mówi Marcin Kącki. – Uznałem to za sygnał, że nie ma co biegać po kolejnych wydawnictwach i testować ich odwagi, muszę to zrobić sam. Nie mam doświadczeń jako wydawca książkowy, wszystkiego muszę się uczyć. Pomaga mi szerokie grono znajomych – stwierdza.

"Bez znieczulenia" ma format reportażu z elementami eseju, diagnozującego kondycję współczesnego dziennikarstwa. Autor opiera się m.in. na własnych doświadczeniach związanych z pracą w "Gazecie Wyborczej" i okolicznościami rozstania z tym tytułem. Analizuje też światowe przypadki kultury wykluczenia i rozmawia z osobami, które hejtowały go w sieci. Książka opisuje też szczegóły prac redakcyjnych komisji w jego sprawie oraz ujawnia kulisy działań Instytutu Reportażu.

– Podczas pracy w "Gazecie Wyborczej" prowadziłem dziennik, na bazie którego opisuję w książce kulisy pracy dziennikarskiej. "Bez znieczulenia" jest analizą stanu, w jakim znalazło się polskie dziennikarstwo, a nie odwetem – dodaje.

Rozstanie Kąckiego z "Gazetą Wyborczą"

Marcin Kącki jest autorem wielu artykułów z zakresu dziennikarstwa śledczego, reportaży społecznych i wywiadów publikowanych m.in. na łamach "Dużego Formatu", "Magazynu Świątecznego" oraz "Wysokich Obcasów".

Czytaj też: Niech fakty zatańczą. Kącki po publikacji swojej spowiedzi był chwalony – do czasu

W latach 2007, 2010, 2011 był siedmiokrotnie nominowany do nagrody Grand Press w kategoriach: News, Reportaż, Dziennikarstwo śledcze. W 2007 roku otrzymał tytuł Dziennikarza Roku oraz nagrodę Grand Press w kategorii Dziennikarstwo śledcze. W tym samym roku otrzymał również dwie nagrody Watergate przyznawane przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. W 2016 roku był nominowany do Nagrody Literackiej Nike za książkę "Białystok. Biała siła, czarna pamięć".

Press

"Bez znieczulenia" Marcina Kąckiego ma format reportażu z elementami eseju (screen: Marcinkacki.pl)

Na początku 2024 roku został w "Gazecie Wyborczej" zawieszony i odsunięty od pracy z autorami w związku z publikacją tekstu "Moje dziennikarstwo – alkohol, nieudane terapie, kobiety źle kochane, zaniedbane córki i strach przed świtem". Reporter opisał w nim m.in. problemy ze swoimi nałogami, relacjami intymnymi i rodziną. Głos w sprawie zabrała Karolina Rogaska, dziennikarka tygodnika "Newsweek Polska", która napisała na Facebooku: "Niestety, ten tekst sprawił, że nie mogę zapomnieć, tym tekstem naplułeś mi, Marcinie, w twarz". Redakcja przeprosiła za publikację tekstu Kąckiego i usunęła go z sieci. W swojej książce Kącki odnosi się do zarzutów Rogaskiej i ujawnia fakty nieznane opinii publicznej.

W czerwcu 2024 roku kierownictwo "Gazety Wyborczej" poinformowało, że ostatecznie rozstaje się z Marcinem Kąckim.

Czytaj też: Prokuratura umorzyła śledztwo ws. rzekomego molestowania dziennikarki przez Kąckiego

(JF, 20.10.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.