Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Maj 11, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Towarzystwo Dziennikarskie: media lokalne nie miały decydującego wpływu na wybory

Według raportu tylko w przypadku jednego miasta lokalna niezależna gazeta mogła mieć wpływ na spadek poparcia dla lokalnej władzy (fot. arc)

Towarzystwo Dziennikarskie opublikowało raport na temat roli mediów lokalnych w ostatnich wyborach samorządowych. Raport dotyczy sytuacji w 14 miastach: Bielsku-Białej, Bieruniu, Ciechanowie, Cieszynie, Grajewie, Nowej Soli, Olkuszu, Sandomierzu, Sochaczewie, Strzegomiu, Suwałkach, Świdnicy, Trzebnicy i Zamościu.

Według autorów raportu lokalne media nie miały decydującego wpływu na osłabienie lokalnej władzy, ale takie osłabienie nastąpiło.

Propagandowe treści wyborcze w prasie samorządowej

W poprzednich wyborach samorządowych w 10 z 14 badanych miast ich urzędujący burmistrzowie i prezydenci wygrali wybory już w pierwszej turze, w pozostałych czterech – w drugiej. Do zmiany władzy nie doszło. W tym roku tylko w dwóch miastach urzędującym władzom udało się wygrać w pierwszej turze, w dwóch już w pierwszej turze wygrali konkurenci. W drugiej turze władze zmieniły się w połowie pozostałych miast.

Czytaj też: Polska awansowała o 10 pozycji w Światowym Indeksie Wolności Prasy. Nadal jesteśmy wśród krajów „problematycznych”

Towarzystwo Dziennikarskie zastrzega, że raport nie daje odpowiedzi na pytanie, czy lokalne media miały wpływ na zmianę władzy. Pozwala za to prześledzić propagandowe treści wyborcze w prasie samorządowej. To badanie przeprowadził dr Krzysztof Grzegorzewski, medioznawca z Uniwersytetu Łódzkiego.

Więcej o raporcie na stronie Towarzystwa Dziennikarskiego.

Wśród zbadanych mediów całkowitą zależność od władzy wykazuje pięć samorządowych gazet: w Grajewie, Nowej Soli, Olkuszu, Strzegomiu i Zamościu. Większą swobodą cieszą się gazety samorządowe w: Ciechanowie, Sandomierzu, Sochaczewie, Suwałkach i Świdnicy. Niewielką swobodę mają samorządówki w Bielsku-Białej, Bieruniu i Cieszynie, a wydawany przez samorząd dwutygodnik w Trzebnicy jest w zakresie propagandy kategorią samą dla siebie.

Korzystanie z prawa do krytyki

Autorzy raportu zwracają też uwagę na podział między mediami niezależnymi. Jedne korzystają szeroko z prawa do krytyki, to niezależne gazety w Bielsku-Białej, Ciechanowie, Sochaczewie, Świdnicy i Zamościu. Inne "skubią z paśnika władzy". W tej grupie znalazły się media wydawane w Strzegomiu i w Suwałkach.

Czytaj też: Kim jest Suwart. Dziennikarze WP obrywają, bo ich wydawca nie wyjaśnił do końca afery

Jest też grupa pośrednia, która z prawa do krytyki korzysta, ale też współpracuje z lokalnym samorządem (Bieruń, Cieszyn, Grajewo, Nowa Sól, Sandomierz). O wolnych mediach nie ma mowy w Olkuszu, gdzie lokalna – niezależna – gazeta i gazeta miejska zawierają takie same treści.

W Trzebnicy, gdzie urzędujący burmistrz wygrał w pierwszej turze o pół głosu, oprócz samorządowej tuby "Panoramy Trzebnickiej" działa niezależna "Nowa Gazeta Trzebnicka". O ile "Panorama Trzebnicka" na jednej stronie publikuje nawet 15 zdjęć burmistrza, o tyle "NGT" bez pardonu ujawnia afery związane z funkcjonowaniem samorządu. Burmistrz co prawda wygrał ostatnie wybory, ale w poprzednich wygraną dało mu 66-procentowe poparcie w pierwszej turze. Tu raport wskazuje na możliwą korelację między działaniami niezależnego medium, karykaturalną propagandą samorządówki, a spadkiem poparcia dla władzy.

Czytaj też: Jak dobre wino. Starszych dziennikarzy jest jak na lekarstwo – szkoda, są znakomici

(PAR, 11.05.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.