Program wsparcia niezależnych mediów lokalnych trafi na szybką ścieżkę

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zamierza przedstawić w ciągu kilku tygodni założenia programu wsparcia mediów lokalnych, niezależnych od ośrodków władzy – wynika z ustaleń "Presserwisu". Nowe regulacje mają być wprowadzone szybką ścieżką, niezależną od procedowania nowej ustawy medialnej.

– Nieoficjalną drogą dotarła do nas informacja, że projekt ustanowienia specjalnego funduszu ma być przedstawiony do konsultacji w ciągu czterech-sześciu tygodni, a więc przed końcem roku – mówi lokalny wydawca, proszący o zachowanie anonimowości.

Fundusz oparty na systemie dotacyjnym

Jak wyjaśnia Piotr Jędrzejowski, rzecznik Ministerstwa Kultury, prace nad opracowaniem specjalnego funduszu wsparcia mediów lokalnych są w MKiDN powadzone niezależnie od prac nad nową ustawą medialną.

Czytaj też: Republika chce zebrać 250 tys. zł na transmisję z uroczystości 11 listopada

– Fundusz wsparcia mediów lokalnych ma być oparty na systemie dotacyjnym, którym będą mogły zostać objęte media niezależne od władzy i spełniające kryteria jakościowe – mówi "Presserwisowi".

– Fundusz zostanie ustanowiony na mocy decyzji Ministerstwa Kultury i ma działać w oparciu o jego budżet. Jego utworzenie nie będzie więc wymagać długotrwałej ścieżki legislacyjnej, jaką muszą przechodzić projekty ustaw – dodaje Jędrzejowski.

Szefowa resortu kultury Marta Cienkowska zapowiedziała w ubiegły czwartek uruchomienie specjalnego programu wsparcia dla mediów lokalnych. Temat pojawił się podczas prezentacji nowej ustawy medialnej, mającej na celu odpolitycznienie mediów publicznych oraz wprowadzenie do polskiego systemu prawnego Europejskiego Aktu o Wolności Mediów (EMFA).

"Krok w dobrym kierunku"

Założenia ustawy medialnej przewidują wprowadzenie zakazu prowadzenia mediów przez samorządy terytorialne. Ma to być odpowiedź na postulaty wydawców niezależnych od ośrodków władzy, którzy od lat wskazują, że gazety i portale finansowane przez urzędy samorządowe stanowią nieuczciwą konkurencję i obniżają jakość lokalnych mediów.

Czytaj też: TVP: więcej etatów w oddziałach terenowych, mniej w zakładzie głównym

– To krok w dobrym kierunku. Popieramy projekty dotyczące zakazu wydawania gazet przez samorządy, ale to nie wystarczy, by ocalić jakościowe media lokalne – komentuje w rozmowie z "Presserwisem" Andrzej Adrysiak, szef Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

SGL przygotowało założenia do ustawy przewidującej dofinansowanie z budżetu państwa m.in. produkcji płatnych wydań lokalnych gazet, które może być przeznaczone na opłacenie kosztów przygotowania graficznego i edycyjnego, produkcji i dystrybucji.

Założenia SGL przewidują również wprowadzenie dofinansowania na wsparcie niezależności, skierowanego do dostawców lokalnych usług medialnych. Mogłoby ono być przeznaczone na finansowanie działań redakcyjnych związanych z pełnieniem funkcji kontrolnych, integracją wspólnot lokalnych i uczestnictwem w debacie publicznej.

– Przygotowaliśmy założenia do ustawy, ale mogą być one z powodzeniem wykorzystane podczas opracowania zasad działania specjalnego funduszu wsparcia mediów lokalnych, wprowadzonego w życie na drodze pozaustawowej – mówi Andrzej Andrysiak. – Czekamy na zaproszenie Ministerstwa Kultury, które projekt wprowadzenia funduszu wsparcia mediów lokalnych przedłoży do konsultacji – zaznacza.

Czytaj też: Nowy "Press": Antoni Słodkowski, bracia Karnowscy, Szymon Hołownia i AI

(JF, 04.11.2025)