Danuta Holecka żegna się z "Wiadomościami"? Są poszlaki, prezenterka zaprzecza
Danuta Holecka została twarzą propagandy PiS (screen: TVP)
Danuta Holecka, twarz rządowej propagandy PiS w "Wiadomościach" TVP i szefowa tego programu, odchodzi – podał serwis NaTemat. Ma odejść za porozumieniem stron i z rocznym okresem wypowiedzenia.
Informację o takiej treści podał portal, powołując się na dwa niezależne źródła. Sama dziennikarka zaprzecza. Jednocześnie informacje na temat odejścia Holeckiej z TVP opublikowała Gazeta.pl. Według serwisu Danuta Holecka nie figuruje w grafiku "Wiadomości". Niepotwierdzone informacje mówią, że otrzymała już wypowiedzenie. Ma zniknąć z anteny 12 grudnia.
Łaskawe rozmowy Holeckiej z rządzącymi
Danuta Holecka to prezenterka telewizyjna, która całą swoją karierę zawodową poświęciła pracy w Telewizji Polskiej. W 2018 roku mianowano ją członkinią XI kadencji Komisji Etyki TVP, a rok później została szefową głównego wydania programu "Wiadomości".
Czytaj też: Czabański poprosił rząd o wyższą rekompensatę dla mediów publicznych. 3 mld zł
Do telewizji trafiła w 1993 roku po wygraniu konkursu na prezentera TVP. Początkowo przygotowywała relacje z obrad Senatu. Wkrótce zaczęła prowadzić poranne i popołudniowe wydania "Wiadomości" w TVP 1. Od 13 stycznia 2016 prowadziła główne wydania „Wiadomości”.
Zasłynęła nie tylko zapowiadaniem kolejnych propagandowych materiałów, ale i łaskawymi dla rządzących rozmowami po głównym wydaniu dziennika. "Panie premierze, 500 plus z pewnością się powiodło. Dzisiaj nawet wśród opozycji trudno znaleźć kogoś, kto powie, że ten program jest zły. Czy prawdą jest, że to pan wymyślił ten program?" – pytała na przykład prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Zmiany w umowach pracowników TVP
W czasach rządów PiS Holecka jest jedną z trzech głównych twarzy propagandowych "Wiadomości" TVP 1 obok Michała Adamczyka i Edyty Lewandowskiej.
Czytaj też: W TVP powstają grupy niezwalnialnych. Ochroną przynależność do WOT lub władz związkowych
Adamczyka już nie ma w programie. Zniknął z wizji i poszedł na urlop, po tym jak na początku września Onet podał, że w przeszłości pobił kobietę i stanął za to przed sądem. Adamczyk oświadczył, że "czyny opisane w artykule nie miały miejsca". Później pozwał wydawcę portalu Ringier Axel Springer Polska i oskarżył autora artykułu o zniesławienie.
"Presserwis" już wcześniej pisał o zmianach w umowach z głównymi twarzami rządowej TVP. Miały dotyczyć m.in. okresów wypowiedzenia, które przedłużono do roku. Beneficjentami zmian mają być przede wszystkim dziennikarze "Wiadomości".
Czytaj też: Twaróg: Dlaczego propaganda rządowa jest idealnym tematem dla sejmowej komisji śledczej
(PAR, 01.12.2023)