Prokuratura chce o wiele wyższych kar dla Palikota i Wojewódzkiego za promowanie alkoholu
"Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sądem. Jak trzeba będzie, pójdziemy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości" – zapowiada Janusz Palikot (fot. Piotr Molęcki/East News)
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zamierza odwołać się od wyroku sądu i będzie domagać się o wiele wyższych kar dla Janusza Palikota, Kuby Wojewódzkiego i Tomasza Czechowskiego niż te, które niedawno usłyszeli. Chodzi o promowanie wysokoprocentowych alkoholi w mediach społecznościowych – podaje portal Interia.
Sąd Rejonowy w Warszawie skazał w procesie nakazowym byłego polityka Janusza Palikota, dziennikarza Kubę Wojewódzkiego i ich wspólnika Tomasza Czechowskiego za złamanie Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z nieprawomocnym wyrokiem sądu Palikot ma zapłacić 80 tys. grzywny, a Wojewódzki i Czechowski po 70 tys. zł.
Czytaj też: Sanah, po akcji Radia Elka, zmienia tekst swojej piosenki. Marka Marlboro zniknęła
Palikot, Wojewódzki i Czechowski w 2016 roku założyli spółkę produkującą i sprzedającą alkohol. Swoje wyroby intensywnie promują w mediach społecznościowych.
Marek Skrzetuski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował, że prokurator zażąda kar zbliżonych do górnej granicy grzywny, która wynosi 500 tys. zł. Ocenił, że nałożone przez sąd kary nie odpowiadają szkodliwości społecznej czynów popełnionych przez oskarżonych.
Apelację od wyroku zapowiadają też skazani. Janusz Palikot w wydanym oświadczeniu napisał m.in., że "wyrok jest nieprawomocny i stanie się przedmiotem normalnego postępowania sądowego, w trakcie którego przedstawimy swoje argumenty wskazujące, że nigdy nie łamaliśmy prawa. Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sądem. Jak trzeba będzie, pójdziemy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości".
Czytaj też: Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz prawomocnie skazani za zniesławienie
(MAK, 25.05.2023)