Właściciele Kanału Sportowego wezmą 4 mln zł dywidendy
Zysk netto Kanału Sportowego wzrósł z 1,6 mln zł w 2021 roku do 5,6 mln zł w 2022 roku (screen: YouTube.com/Kanał Sportowy)
Kanał Sportowy, projekt wideo tworzony przez Mateusza Borka, Michała Pola, Tomasza Smokowskiego i Krzysztofa Stanowskiego, w 2022 roku wypracował 5,6 mln zł zysku netto przy 24,1 mln zł przychodów ze sprzedaży. Właściciele zdecydowali, że wypłacą sobie łącznie 4 mln zł dywidendy.
Ze sprawozdania spółki złożonego w Krajowym Rejestrze Sądowym wynika, że przychody Kanału Sportowego wzrosły z 11,1 mln zł w 2021 roku. Koszty działalności operacyjnej rok do roku wzrosły o 85,3 proc. – z 8,9 mln zł do 16,4 mln zł. Na wynagrodzenia przeznaczono 2,5 mln zł, tj. o 39,1 proc. więcej, niż rok wcześniej.
Czytaj też: TikTok usunął filmik Radosława Fogla z PiS. Platforma tłumaczy decyzję
Spółka zapłaciła 1,8 mln zł podatku dochodowego, podczas gdy w 2021 roku – 316 tys. zł.
Zysk netto Kanału Sportowego wzrósł z 1,6 mln zł w 2021 roku do 5,6 mln zł w 2022 roku. Decyzją zgromadzenia wspólników 4 mln zł wypłacone zostanie w formie dywidendy, a pozostałe 1,6 mln zł trafi na kapitał zapasowy.
Po 25 proc. udziałów w Kanale Sportowym mają Tomasz Smokowski, Michał Pol, Mateusz Borek, a także spółka WeszloTV, której właścicielami są Krzysztof Stanowski z żoną Martą Sosnowską.
Kanał Sportowy, który ruszył w 2020 roku, na YouTube ma 962 tys. subskrybentów. Jesienią 2022 roku uruchomił własną platformę wideo i aplikację mobilną.
Czytaj też: PKN Orlen bez wyroku sądu orzekł, że wydawca "NIE" złamał prawo. "Absurd"
(KOZ, 27.03.2023)