Kanał Sportowy wysłał dziennikarza do Portugalii w związku z wyborem selekcjonera reprezentacji Polski
Relację Dominika Piechoty na Twitterze opublikowano w dniu, w którym Fernando Santos przyleciał do Warszawy (screen:Twitter.com/Sportowy_Kanał)
Kanał Sportowy wysłał do Portugalii swojego dziennikarza Dominika Piechotę, który miał tam tropić nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Tyle, że nie tego, który dziś zostanie wskazany.
Relację Piechoty na Twitterze opublikowano w dniu, w którym inny portugalski trener – Fernando Santos – przyleciał do Warszawy, gdzie dziś zostanie ogłoszony przez PZPN nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Konferencja w tej sprawie odbędzie się o godzinie 13 na PGE Narodowym.
Czytaj też: W nowym "mailu Dworczyka" pojawia się Krzysztof Stanowski
"Jesteśmy w Lizbonie. Przyjechaliśmy tropić Paulo Bento (wcześniej typowany przez polskie media na następcę Czesława Michniewicza – red.). Szukaliśmy śladów, kontaktów. Wszyscy mówili, że nic nie jest podpisane, nic nie wiedzą. I rzeczywiście to się sprawdziło, że Paulo Bento z Cezarym Kuleszą się nie dogadał” – mówił w nagraniu z Lizbony Dominik Piechota, odnosząc się do negocjacji prowadzonych przez PZPN z Portugalczykiem.
🗺️@dominikpiechota na 🔍tropie nowego selekcjonera reprezentacji 🇵🇱Polski.
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) January 23, 2023
🇵🇹Paulo Bento ❌✍️
🇵🇹Fernando Santos❓
Jesteśmy na żywo ⤵️ pic.twitter.com/siIXC4bxhR
Czytaj też: Canal+ Polska zainteresowany inwestycją w Kanał Sportowy
(MZD, 24.01.2023)