Amazon zwolni 18 tys. osób, Microsoft planuje zmniejszyć zatrudnienie o 10 tys. osób
Szef Microsoftu Satya Nadella oświadczył, że choć zwalniają, to będą też przyjmować. I rozwijać sztuczną inteligencję (fot. Wikimedia Commons/Brian Smale and Microsoft)
Amazon rozpoczął zwolnienia w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Kostaryce. To początek planu zapowiadanych przez szefa koncernu Andy'ego Jassy'ego redukcji ponad 18 tys. miejsc pracy. Microsoft zapowiada zwolnienie 10 tys. pracowników.
Firmy redukują siłę roboczą, aby zrekompensować sobie straty z czasów najgłębszej pandemii koronawirusa, i obniżają koszty, by przygotować się na stale pogarszającą się koniunkturę światową. Andy Jassy na początku roku stwierdził, że cięcia – obejmujące ok. 6 proc. spośród 300 tys. zatrudnionych na etatach – wpłyną głównie na działy handlu elektronicznego.
Czytaj też: Rosja nakłada karę na Apple – choć koncern w Rosji nie prowadzi działalności
Microsoft zlikwiduje ok. 10 tys. miejsc pracy, zaoszczędzając blisko 1,2 mld dol. Decyzja zostaje podjęta w momencie, gdy producent oprogramowania zamierza zwiększyć wydatki na sztuczną inteligencję, w której branża widzi szansę na rozwój.
Dyrektor generalny Microsoftu Satya Nadella oświadczył, że zwolnienia, mające dotknąć ok. 5 proc. pracowników, zakończą się pod koniec marca. Stwierdził jednak, że równolegle Microsoft będzie nadal zatrudniał w "obszarach strategicznych”.
O kolejnych planowanych zwolnieniach poinformował także Twitter. W tym przypadku chodzi jednak tylko o 50 osób.
Czytaj też: Donald Trump prosi Meta Platforms o przywrócenie konta na Facebooku
(MAC, 20.01.2023)