Po publikacji Onetu o mobbingu Polska Press zapowiada kroki prawne wobec portalu
Na wtorkowy tekst Onetu zareagowali rzecznik Polska Press i Dorota Kania, szefowa redakcji dzienników (fot. Piotr Molecki/East News)
Na kolejny tekst Onetu (Ringier Axel Springer Polska) dotyczący zarzutów o mobbing w "Kurierze Lubelskim" Polska Press odpowiada żądaniem sprostowania i zapowiedziami podjęcia kroków prawnych. Autor tekstu nie zamierza rezygnować z tematu.
Sebastian Białach, powołując się na źródło w Polska Press, ustalił, że w maju grupa pracowników "Kuriera Lubelskiego” zawiadomiła władze Grupy Polska Press o mobbingu i niestosownym zachowaniu wobec kobiet Wojciecha Pokory, który od maja ub.r. pełni obowiązki redaktora naczelnego dziennika.
We wtorek ukazał się drugi tekst Białacha, w którym opisał historie kilku byłych dziennikarzy "KL", którzy odezwali się do niego po piątkowej publikacji w Onecie. Jeden z pracowników opowiedział mu, że po dwóch godzinach po zakończonym dyżurze, około godz. 21.45, otrzymał wiadomość od redaktora naczelnego, by wrzucił na stronę informację o śmierci znanego poety. Dziennikarz miał odpisać, że jest poza domem, na co Pokora miał mu odpowiedzieć: "Możesz od poniedziałku nie pracować. Masz 20 minut albo wypad". "Wtedy dostałem ataku paniki" — zrelacjonował Onetowi były podwładny Pokory.
Na wtorkowy tekst portalu zareagował wczoraj rzecznik Polska Press. "Polska Press Grupa dysponuje opinią prawną, która jednoznacznie wskazuje, że narracja artykułu Onetu oraz dobór faktów, mieszanych z opiniami lub osadzanych w tendencyjnym kontekście naruszają dobre imię Polska Press Grupy oraz redaktora naczelnego »Kuriera Lubelskiego«" – napisał rzecznik Wojciech Paczyński. Zarzuca także Onetowi, że jego źródła informacji są wątpliwe oraz że w trakcie prac nad drugim z serii tekstem Sebastian Białach nie zwrócił się do biura prasowego Polska Press Grupy.
Na tekst Onetu zareagowała także Dorota Kania, redaktorka naczelna i członkini zarządu Polska Press Grupy, której zdaniem "fakty nie mają nic wspólnego z artykułami Onetu, dlatego też niezwłocznie podejmujemy stosowne kroki prawne zarówno wobec autora tekstu, jak i Wydawcy portalu Onet.pl, czyli Ringier Axel Springer Polska".
– Gdy doszedłem do połowy oświadczenia i nie znalazłem ani jednego konkretu, to przestałem czytać dalej. Mam nadzieję, że jego autor pobiera pensję w czeskich euro – mówi Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny Onetu, odnosząc się do ostatniej wpadki Doroty Kani, która podczas wywiadu w Polskim Radiu mylnie stwierdziła, że w Czechach obowiązuje euro.
– Spokojnie czekam na rozwój sytuacji – mówi "Presserwisowi" autor tekstu Sebastian Białach. – Groźba procesu nie sprawa, że temat oskarżeń o mobbing w "Kurierze Lubelskim" przestaje mnie interesować. Jestem to winny osobom, które mi zaufały i opowiedziały o swoich przeżyciach - dodaje dziennikarz.
(BAE, 28.07.2022)