Kampania lodów Monte Zott wykorzystuje sztuczną inteligencję na ekranach Jet Line

Marka lodów Monte Zott prowadzi kampanię outdooru wykorzystującą ekrany sieci More w Jet Line. Reklamy wyświetlają się tylko wtedy, gdy pogoda spełnia określone przez klienta warunki.

W kampanii Monte Zott oprogramowanie zarządzające ekranami jest połączone ze źródłem danych o temperaturze powietrza. Dzięki temu proces emisji jest zautomatyzowany. Na podstawie danych z serwerów meteo, odświeżanych co kilkanaście minut, system podejmuje decyzję o wyświetleniu spotu lub o jego wstrzymaniu tak, aby spoty były emitowane tylko wtedy, gdy temperatura przekracza 20 stopni Celsjusza.

Czytaj też: Marka Bugatti wjeżdża do Polski

Marketerzy mogą również decydować, czy kryteria muszą być spełnione dla całej sieci wykupionych powierzchni, czy dla pojedynczego ekranu w konkretnej lokacji. Reklama lodów może być emitowana w niektórych dzielnicach Warszawy lub Wrocławia albo pojawić się na całym terenie Katowic, o ile temperatura przekroczy tam ustaloną wartość.

Andrzej Słomka, dyrektor zarządzający Jet Line, wyjaśnia, że wykorzystywanie sztucznej inteligencji to kolejny krok w pełnej automatyzacji i szansa na bardziej optymalne wykorzystanie budżetu. – Chcemy realizować kampanie przez integrację z platformami DSP (to platforma, na którą wgrywane są kreacje reklamowe i w której ustawiana jest zaplanowana aktywność reklamowa) i SSP (wykorzystywana przez wydawcę do wystawiania swojej powierzchni reklamowej w Programmatic), a w efekcie do rozliczania kampanii digital OOH walutą CPM na podstawie wiedzy o rzeczywistej widowni każdego spotu z osobna.

Przedstawiciele firmy podkreślają, że różnicowanie ekspozycji może zależeć od takich czynników, jak natężenie ruchu, poziom natężenia alergenów czy pora dnia.

Czytaj też: LifeTube nawiązuje współpracę z ukraińskimi youtuberami

(KAP, 15.07.2022)