Ordo Iuris składa doniesienie na Onet. Zdjęcia dzieci migrantów "poniżające"
– Eksperci instytutu zakwalifikowali nasze działanie jako nieobyczajne – opisują dziennikarze Onetu (fot. Jakub Kaminski/East News)
Ordo Iuris złożyło doniesienie na policję w związku z fotografowaniem przez portal Onet.pl dzieci migrantów przy polsko-białoruskiej granicy. W ocenie organizacji zdjęcia miały być "upokarzające" i "poniżające". Dziennikarze Onetu odpierają zarzuty.
We wtorek, 18 stycznia 2022 roku, dziennikarze Onetu dostali od policji w Białymstoku wezwanie na przesłuchanie. Dotyczyło ono złożonego przez organizację Ordo Iuris doniesienia, związanego z "dziećmi w Michałowe", którym robienie zdjęć – według prawników organizacji – było wobec nich "poniżające i upokarzające".
Czytaj też: SN uniewinnił reporterki i operatora zatrzymanych w strefie stanu wyjątkowego
Ordo Iuris: Fotografowanie przez Onet dzieci migrantów "nieobyczajne"
– Eksperci instytutu zakwalifikowali nasze działanie jako nieobyczajne – opisują Mateusz Baczyński i Marcin Wyrwał, dziennikarze Onet.pl. – W wyrzuceniu tych samych dzieci tego samego dnia do lasu instytut nie doszukał się już niczego nagannego.
‼️ Ordo Iuris złożyło na policji doniesienie ws. fotografowania przez nas dzieci imigrantów w Michałowie. Twierdzą, że postawiliśmy je w sytuacji "upokarzającej". W wyrzuceniu ich do lasu nie widzą już niczego nagannego. Tacy to obrońcy dzieci. https://t.co/8nCNSTepXH
— Mateusz Baczyński (@matbaczynski) January 20, 2022
Cała sytuacja miała miejsce pod koniec września 2021 roku. Wtedy to dziennikarze Onetu zajęli się sprawą migrantów z Michałowa, których to Straż Graniczna wywoziła na linię graniczną z Białorusią i kierowała do lasu.
– Jedna z kobiet zaczęła proponować dzieciom jedzenie – relacjonują dziennikarze Onetu. – Te próbowały podejść do niej, ale były skutecznie powstrzymywane przez funkcjonariuszy.
Fotografie poniżające, wyrzucanie dzieci do lasu nie
W końcu kobieta miała zacząć przerzucać jedzenie przez ogrodzenie, a kiedy dzieci migrantów do niego podchodziły, dziennikarze fotografowali oraz filmowali całe zdarzenie. W ocenie Ordo Iuris "zachowanie polegające na upublicznianiu wizerunku dzieci migrantów prezentowanego, w sytuacji gdy rzucane są im pojedynczo artykuły spożywcze, zmuszając je tym samym do biegania po terenie placówki Straży Granicznej w Michałowie w celu ich wyłapywania, stawiało je w poniżającej sytuacji".
Zdaniem Ordo Iuris działanie to miało wypełniać znamiona artykułu 140 kodeksu wykroczeń: "Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany".
Na pytanie dziennikarzy Onetu o to, czy organizacja nie widzi niczego nieobyczajnego w wyrzucaniu dzieci do lasu Magdalena Majkowska, adwokat Instytutu, odpowiedziała: "Ordo Iuris nie ma dostatecznych informacji na temat tej sprawy, które mogłyby wzbudzać uzasadnione podejrzenie możliwości popełnienia przestępstwa".
(HAD, 20.01.2022)