Temat: na weekend

Dział:

Dodano: Sierpień 07, 2020

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Czarne listy

Większość pracujących w mediach publicznych dziennikarzy dobrze wie na kogo jest ban (screen Tvp.info)

W mediach publicznych niepotrzebne są żadne oficjalne pisma, bo to, kogo lepiej nie zapraszać, wyczuwa się w powietrzu. Tak działa autocenzura.

Tekst pochodzi z magazynu "Press" 05-06/2020

O czarnych listach niedoszłych gości TVP zaczęło być głośno w październiku 2019 roku, kiedy aktor Andrzej Seweryn usłyszał, że nie może zaprosić Aleksandra Smolara do poświęconego sobie odcinka cyklu „Niedziela z…” emitowanego w TVP Kultura. Ale już wcześniej, bo w lipcu 2018 roku, dziennikarz Cezary Łazarewicz odebrał telefon od znajomego pracownika TVP, który namawiał go do wypowiedzi przed kamerą. Opisywał to na Facebooku: „Twardy jestem, ale trochę się łamię i po koleżeńsku podrzucam pomysł, że może by przepytał małżeństwo M. – on ma znaną twarz, ona jest znaną pisarką. – Nie przejdą – mówi znajomy. – A ja przejdę? – dopytuję? – Sprawdziłem, na ciebie jest zgoda – odpowiada znajomy reporter TVP. – Nie ma cię na czarnej liście” – usłyszał Łazarewicz.

Małgorzata Wyszyńska

Pozostałe tematy weekendowe

Tabloid za paywallem
Kryzys TikToka nie dotarł do Polski
Dostęp do pełnej treści artykułu jest płatny

Kup dostęp poprzez SMS wysyłając treść KOD.PRESS na numer 7355 (koszt 3,69 zł). Otrzymasz kod, który należy wpisać w pierwsze okno poniżej. Na koniec wciśnij "Prześlij". Więcej informacji w regulaminie.





Tu wpisz kod jeśli dostałeś go mailem kupując dostęp w redakcji „Press”. Więcej informacji w regulaminie.

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.