"Wiadomości" TVP kolejnym atakiem odpowiadają na oświadczenie "Faktów" TVN
"Wiadomości" TVP w sobotę zarzucały TVN pomijanie niektórych tematów (screen: Wiadomosci.tvp.pl)
Redakcja "Faktów" TVN, po atakach ze strony "Wiadomości" TVP, wydała w piątek oświadczenie, że jest telewizją niezależną i nie pracuje dla polityków. TVP w odpowiedzi po raz kolejny zaatakowała TVN. Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o interwencję w tej sprawie.
Telewizja Polska w ubiegłym tygodniu kilkakrotnie atakowała TVN, zarzucając, że w programach informacyjnych w stronniczy sposób relacjonuje wizyty Jarosława Kaczyńskiego na cmentarzach podczas epidemii koronawirusa, bo ludzie tworzący stację i pracujący w niej mają korzenie w PRL.
"W przeciwieństwie do telewizji państwowej jesteśmy niezależni"
W piątek wieczorem redakcja "Faktów" TVN odpowiedziała oświadczeniem: "Od kilku dni, choć ważnych tematów nie brakuje, TVP poświęca wiele czasu na ataki na naszą stację i dziennikarzy TVN. Nie będziemy odpowiadać ani komentować kłamstw. Ale kilka kwestii trzeba wyjaśnić. Naszą misją i naszym zadaniem jest informowanie o istotnych sprawach, bez względu na to, kto jest u władzy i jaką opcję reprezentują bohaterowie naszych materiałów (...). W przeciwieństwie do telewizji państwowej jesteśmy niezależni, w tym także finansowo - naszym właścicielem jest notowana na nowojorskiej giełdzie amerykańska firma Discovery, która chroni wolność słowa jako fundamentalną wartość (…). My nie pracujemy dla polityków, ale dla naszych widzów i to Państwo codziennie oceniają naszą pracę. »Fakty« TVN są najlepiej oglądanym wieczornym programem informacyjnym w Polsce".
#Wiadomości | Tomasz #Grodzki nie ujawnia, komu z kancelarii Senatu wypłacono łącznie 1,5 mln zł dodatkowych pieniędzy. Marszałek snuje domysły o obcej agenturze dopytującej o senackie nagrody. Z pewnością pytania stawiać będziemy my... w przeciwieństwie do stacji #TVN.
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) April 18, 2020
[3/3] pic.twitter.com/UDjsJYO6zt
W sobotę do oświadczenia odniosły się "Wiadomości" TVP, podkreślając, że TVN nie porusza tematu nagród dla pracowników Kancelarii Senatu przyznawanych za kadencji marszałka Tomasza Grodzkiego. W materiale Marcina Tulickiego i Piotra Domańskiego sugerowano, że TVN stosuje "kłamstwa, półprawdy i manipulacje" oraz lepiej traktuje polityków PO niż PiS.
RPO chce wyjaśnień
W sprawie materiałów TVP w piątek Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o postępowanie wyjaśniające. "Programy TVP i TVP Info budzą wątpliwości pod kątem ich etyczności, warsztatu dziennikarskiego oraz możliwości manipulacji faktami. Personalne ataki na konkretnych dziennikarzy mogą prowadzić do naruszenia ich dóbr osobistych, nie miały także związku z omawianym w programie tematem, a zestawiane informacje o historii stacji były przekazywane w oderwaniu od tego kontekstu" - napisał Adam Bodnar.
Oświadczenie w sprawie materiałów TVP wydało Towarzystwo Dziennikarskie. "To atak na wolność słowa, na podstawę demokracji, rozkruszanej przez rządy PiS od 2015 r. Bez wolnych mediów nie będzie wolnych wyborów, znikną resztki wolności i demokracji" - napisano. Podobne oświadczenie wystosowała redakcja "Gazety Wyborczej".
(JSX, 20.04.2020)