Rośnie znaczenie mediów cyfrowych, ale kampanie będą obcinane
Znaczący wzrost w zakresie liczby odsłon na stronie odnotowali m.in. gracze z sektora e-pharmacy (fot. Glenn Carstens-Peters/Unsplash)
Media cyfrowe zyskują na znaczeniu, rośnie intensywność konsumpcji serwisów wideo oraz zainteresowanie usługami home delivery - wynika z analizy przygotowanej przez MediaCom nt. zmian w konsumpcji mediów w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Mimo to wydatki na kampanie internetowe będą obcinane.
Wiadomo, że konsumenci będą w marcu zachowywać się nieco inaczej, jeśli chodzi o korzystanie z mediów digitalowych, które zyskają na znaczeniu. Będzie to naturalną konsekwencją ograniczenia czasu spędzanego "w drodze" i "na mieście" na rzecz czasu spędzonego w zaciszu domowym - podkreślają autorzy analizy.
Jak czytamy, wzrasta średni czas, jaki użytkownicy poświęcają na konsumowanie treści w portalach informacyjnych. W marcu wynosi on średnio 45 min i 14 s (dane za 2-8 marca), a jeszcze w styczniu (6-12 stycznia) wynosił on średnio 37 min i 38 s.
MediaCom podaje, że chociaż wraz z rozwojem sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19 liczba użytkowników komunikatorów nie zmienia się (jest nawet lekki spadek), to polskie społeczeństwo korzysta z nich znacznie intensywniej (liczba odsłon oraz czas spędzony w aplikacjach odnotowują nawet 50-proc. wzrost). Z analizy zrobionej na podstawie danych Gemius/PBI wynika, że na początku marca było to 12,6 mln odsłon, a na początku roku 8,8 mln.
Będą cięcia w wydatkach reklamowych na digital
Także analiza ruchu w aplikacjach mobilnych związanych ze świadczeniem usług home delivery pokazuje wyraźny wzrost zainteresowania tego typu świadczeniami. Dla przykładu – aplikacja Pyszne.pl w ciągu dwóch miesięcy pozyskała ponad 200 tysięcy realnych użytkowników. Znaczący wzrost w zakresie liczby odsłon na stronie odnotowali również gracze z sektora e-pharmacy – na przykład doz.pl (z 5,2 mln do 7,2 mln) i ktomalek.pl (z 0,6 mln do 1,6 mln).
MediaCom prognozuje jednak cięcia w wydatkach reklamowych na digital w wyniku spadku prognozowanego popytu konsumenckiego. "Z jednej strony związane jest to z większą elastycznością w wycinaniu budżetów online w porównaniu np. z telewizją, gdzie marketerzy związani są dużo silniej deklaracjami. Z drugiej strony, dużą grupą reklamodawców w digitalu są mali i średni klienci, dla których budżet reklamowy w całości jest jednym z pierwszych elementów do wycięcia w ramach strategii przetrwania w obliczu zmniejszającego się popytu" - mówi Anna Wawrzeniuk, digital strategy director w MediaCom.
(SK, 17.03.2020)