Partner of Promotion i Walk z największymi przychodami w rankingu ZFPR
W rankingu za 2018 rok oceniano firmy PR w dwóch kategoriach: podmioty indywidualne i grupy kapitałowe (fot. Pixabay.com)
Partner of Promotion jest liderem rankingu agencji PR, przygotowanego przez Związek Firm Public Relations, w którym brano pod uwagę uzyskane w 2018 roku przychody z honorariów (fee income). Walk była liderem rankingu wśród grup kapitałowych.
W rankingu za 2018 rok oceniano firmy PR w dwóch kategoriach: podmioty indywidualne i grupy kapitałowe. W zestawieniu uwzględniono 17 agencji i pięć grup, których łączny wynik za 2018 rok wyniósł 144,9 mln zł, co daje wzrost o 12,1 proc. względem 2017 roku.
Najlepszy wynik uzyskała agencja Partner of Promotion – 23,75 mln zł, co oznacza, że zanotowała wzrost o 13 proc. w porównaniu z 2017 rokiem. Druga w zestawieniu jest MSL Group (18,25 mln zł, wzrost o 14 proc.), a trzecia Hill + Knowlton Strategies (9,73 mln zł, wzrost o 12 proc.). Kolejne miejsca w rankingu zajmują: 38PR & Content Communication (8,57 mln zł, wzrost o 52 proc.), Komunikacja Plus (8,29 mln zł, brak dynamiki), 24/7 Communication (7,77 mln zł, wzrost o 7 proc.), Grayling Poland (7,47 mln zł, wzrost o 5 proc.), d*fusion communication (4,63 mln zł, brak dynamiki), Havas PR Warsaw (4,5 mln zł, spadek o 8 proc.), Linkleaders (3,71 mln zł, spadek o 3 proc.).
W rankingu zabrakło agencji Solski Communications, która rok temu zajęła 6. miejsce. Według podanych w maju przez tę agencję danych fee income firmy w 2018 roku wyniosło ponad 7,8 mln zł (wzrost o 16,8 proc.). "Po czterech latach uczestnictwa, tym razem nie wzięliśmy udziału w rankingu ZFPR. Dlaczego? No cóż, skoro nie uczestniczy w nim prawie połowa członków ZFPR, to dlaczego miałyby w nim brać udział agencje należące do innych organizacji pracodawców?” - napisał w komentarzu rozesłanym do mediów Ryszard Solski, prezes zarządu Solski Communications. Podkreślił, że ma zastrzeżenia do wyliczania w raporcie fee income. "Cenną wskazówką byłyby tu dane o rentowności poszczególnych agencji, ale ranking ich nie uwzględnia" - napisał Solski. Jako kolejny powód Solski wskazał, że "ranking powinien porównywać to, co porównywalne". "Dlaczego mamy porównywać wynagrodzenia za działania PR do wynagrodzeń za produkcję radiowo-telewizyjną, projektowanie graficzne, zakup powierzchni reklamowej, organizację eventów, targów, imprez promocyjnych czy handlowych? My takie działania zlecamy wyspecjalizowanym i sprawdzonym partnerom i nie wliczamy ich wynagrodzenia do naszego" – argumentuje Ryszard Solski.
– Ranking jest rzetelny i nie przewidujemy na ten moment żadnych zmian – mówi "Presserwisowi" Sebastian Stępak, wiceprezes ZFPR i dyrektor zarządzający MSL. – Zbijanie kapitału komunikacyjnego na byciu w kontrze do rankingu i organizacji, w których mimo wielu zaproszeń się nie uczestniczy, bez podawania konkretnych rozwiązań i postulatów, uważam za wątpliwe etycznie. Wolelibyśmy zdecydowanie przy tej okazji komentować kondycję polskiego rynku PR niż tezy i akcje komunikacyjne agencji pana Solskiego – dodaje Stępak.
I tłumaczy: – Stawiamy na fee income, ponieważ sugerowanie się wyłącznie przychodami nie oddaje skali biznesu agencji. Dla mnie ta skala jest określana przez to, ile agencja zarabia, a nie przez to, ile przepuści przez siebie pieniędzy. Powinniśmy więc badać kondycję agencji PR biorąc pod uwagę, ile płacą jej klienci za konkretne usługi oraz ile pracuje w niej osób, a nie przez to, jakie ma przychody. W rankingu przychody podajemy wyłącznie jako zmienną pomocniczą, aby pokazać ich stosunek do wynagrodzenia za pracę agencji – komentuje Stępak.
W kategorii grup kapitałowych liderem zestawienia jest Walk (13,07 mln zł, wzrost o 13 proc.). Dalej znalazły się: 38 Group (10,54 mln zł, wzrost o 56 proc.), Garden of Words Group (6,27 mln zł, wzrost o 6 proc.), On Board Think Kong (5,09 mln zł, spadek o 17 proc.), Lighthouse (5,06 mln zł, brak dynamiki).
(IKO, 19.06.2019)