IMM zmierzył zasięg informacji o wykorzystaniu AI w książce Karoliny Opolskiej
Sprawa książki Karoliny Opolskiej była gorąco komentowana w mediach społecznościowych (graf: IMM)
Według Instytutu Monitorowania Mediów informacja o tym, że model AI prawdopodobnie wygenerował nieistniejące źródła i błędne informacje w książce "Teoria Spisku" Karoliny Opolskiej dotarł w ciągu dwóch tygodni do 4 mln potencjalnych kontaktów.
Między 5 a 19 listopada przekaz o problemach z książką Opolskiej dotarł do 1,6 mln odbiorców mediów klasycznych i 2,4 mln użytkowników mediów społecznościowych.
"Sprawa Karoliny Opolskiej szybko przekształciła się w mediach społecznościowych w ostrą dyskusję o moralności i wiarygodności osób publicznych. Z analizy ekspertów IMM wynika, że dominujący ton we wpisach jest zdecydowanie negatywny. Użytkownicy sieci oskarżają Opolską o nadużycie zaufania jako dziennikarki. Równolegle trwa dyskusja o wzroście nieufności społecznej do nowych technologii" – komentuje raport Tomasz Lubieniecki, kierownik działu raportów medialnych IMM.
(PAR, 26.11.2025)










