Fotoreporter "GW" wyrzucony z konwencji partii Gowina, potem przeproszony
Fotoreportera krakowskiej "GW" osobiście przeprosiła m.in. minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz (screen: Twitter.com/ogoreksebastian)
Fotoreporter krakowskiej „Gazety Wyborczej” Jakub Włodek został wyrzucony przez ochroniarzy z niedzielnej konwencji programowej partii Porozumienie Jarosława Gowina. Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz oraz senator Adam Bielan przeprosili fotoreportera za ten incydent.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w Krakowie. Włodek fotografował gości konwencji siedzących w pierwszym rzędzie, starając się nie przekroczyć strefy "zero" znajdującej się między sceną a pierwszym rzędem krzeseł. Jednak, jak mówi w rozmowie z nami, jeden z ochroniarzy chwycił go i próbował stamtąd usunąć. Włodek odmówił i poprosił ochroniarza o kontakt z kimś ze Służby Ochrony Państwa lub z osobą odpowiedzialną za obsługę medialną. - Z nikim mnie nie skontaktował. Wezwał kolegę na pomoc. Zaczął mnie wypychać na krzesełka. Wypchnęli mnie, wykręcili ręce i zaczęli wyprowadzać z sali – mówi Włodek. Następnie próbował wrócić do sali, jednak ochrona nie pozwalała. Fotoreporter powrócił dopiero po rozmowie z osobą odpowiedzialną za kontakt z mediami i z pracownikami ochrony.
Rzecznik partii Kamil Bortniczuk w rozmowie z „Presserwisem” potwierdził, że fotoreporter dwukrotnie nie zastosował się do uwag ochrony, a za trzecim razem go wyproszono. Za sprawę dyskusyjną uznał, czy zastosowane wobec Włodka środki były odpowiednie do skali wydarzenia. - Dowiedzieliśmy się o tym, porozmawialiśmy z fotoreporterem i wprowadziliśmy go ponownie. Był nawet na naszej konferencji prasowej, na której również odnosiliśmy się do tego tematu – mówi rzecznik. Dodaje, że szef prywatnej firmy ochroniarskiej został poinformowany o sytuacji i od wewnętrznych rozstrzygnięć firmy zależy, czy zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Po części oficjalnej konwencji fotoreporter został przeproszony przy świadkach przez minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigę Emilewicz oraz senatora Adama Bielana.
(PD, 14.01.2019)