Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Październik 20, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Sejm bez wstępu dla nieletnich reporterów. Szymon Hołownia zmienił zarządzenie

Szymon Hołownia w tzw. zarządzeniu wstępowym, które reguluje poruszanie się po terenach i budynkach będących w zarządzie Kancelarii Sejmu, wpisał zasadę, że reporterem w Sejmie nie może być osoba w wieku poniżej 18 lat (screen: YouTube/Sejm RP)

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na stałe zmienił przepisy dotyczące obecności nieletnich dziennikarzy w Sejmie.

Jak podała "Rzeczpospolita", Hołownia w zarządzeniu wstępowym, regulującym poruszanie się po terenach i budynkach zarządzanych przez Kancelarię Sejmu, wpisał zasadę, że reporterem w Sejmie nie może być osoba w wieku poniżej 18 lat.

Efekt działalności 12-letniej Sary

Dziennik cytuje biuro obsługi medialnej Kancelarii Sejmu, które wyjaśnia, że nowelizacja doprecyzowuje krąg osób uprawnionych do wystawiania im kart prasowych i kart wstępu obsługi technicznej dziennikarzy. "Stosowana przez Kancelarię Sejmu zasada wystawiania tych dokumentów wyłącznie na rzecz osób, które ukończyły 18. rok życia, została wyraźnie zapisana w przepisach porządkowych" – podano.

Czytaj też: Sąd podtrzymał karę 6 tys. zł za niedozwoloną reklamę alkoholu w TVN 24

Według "Rzeczpospolitej" zmiana to efekt działalności 12-letniej Sary Małeckiej-Trzaskoś, nazywanej przed media "najmłodszą sejmową reporterką". Wywiady w Sejmie zaczęła nagrywać jako dziesięciolatka.

"Jej działalność była często krytykowana w mediach. Wytykano jej nieobecności w szkole i zwracano uwagę na stresujące sytuacje, w jakich uczestniczy" – przypomniała "Rzeczpospolita". Na jednym z nagrań dostępnych w social mediach można zobaczyć, jak prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówi do Sary Małeckiej-Trzaskoś: "Ale wolność słowa nie jest dla dzieci. Naprawdę odejdź!".

Dziewczynka od sierpnia 2024 roku nie otrzymuje już jednorazowych wejściówek do Sejmu. Zdaniem urzędników w Sejmie, przeprowadzając rozmowy z politykami, była narażona na wzbudzanie w niej m.in. poczucia winy czy zagrożenia. Jak dodała "Rzeczpospolita", rodzice młodej reporterki poszli z tym do sądu. Naczelny Sąd Administracyjny skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia w ramach pierwszej instancji.

Czytaj też: Kanał TAK Tulickiego, Adamczyka i Karnowskiego ma wystartować 2 listopada

(MNIE, 20.10.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.