Temat: telewizja

Dział: TELEWIZJA

Dodano: Kwiecień 16, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Fotoreporter chce od Republiki 6 tys. zł za zdjęcie wykorzystane bez jego zgody

Fotografia wyświetlana za plecami prowadzącej program Danuty Holeckiej nie była podpisana, nie podano też jej źródła (screen: Republika)

Jacek Słomion, fotoreporter agencji Reporter, żąda 6 tys. zł od Republiki za wykorzystanie zdjęcia jego autorstwa w telewizji bez jego zgody.

W listopadzie 2024 roku Jacek Słomion rozpoznał swoje zdjęcie na platformie X w grafice zrobionej z głównego wydania programu „Dzisiaj”. Obrazuje ono premiera Donalda Tuska i ministra Radosława Sikorskiego na Europejskim Forum Nowych Idei w Sopocie.

"Najprawdopodobniej ukradli je z Onetu"

Fotoreporter ustalił, że prawa do jego zdjęcia nie zostały kupione przez stację w agencji Reporter.

Czytaj też: Średnio 2,36 mln widzów oglądało debatę w Republice. Stacja zapowiada następną

– Najprawdopodobniej ukradli je z Onetu, gdzie było publikowane kilka dni wcześniej – mówi "Presserwisowi" Słomion. Fotografia wyświetlana przez 25 sekund za plecami prowadzącej program Danuty Holeckiej nie była podpisana, nie podano też jej źródła.

Agencja Reporter domagała się wyjaśnienia, na jakiej podstawie prawnej telewizja wykorzystała jej zdjęcie, ale Republika miała jej odpowiedzieć, że „nie doszło do naruszenia praw do zdjęcia, które wykonane zostało podczas wydarzenia o charakterze publicznym”.

Olechowski: "Pochylimy się nad tym z prawnikami"

Jacek Słomion zdecydował się dochodzić swoich praw na drodze prawnej. 11 kwietnia jego pełnomocniczka wysłała do Republiki przedsądowe wezwanie do zapłaty w terminie 7 dni 6 tys. zł za naruszenie autorskich praw majątkowych. Żądana kwota, to podwójna stawka wynagrodzenia za fotografię.

Czytaj też: Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie interwencji posłów PiS w siedzibach TVP i PAP

– Nie znam sprawy, więc nie skomentuję, ale pochylimy się nad tym z prawnikami, aby to wyjaśnić – deklaruje Jarosław Olechowski, szef wydawców Republiki.

– Naruszanie praw autorskich majątkowych i osobistych jest coraz częstszą praktyką. To bardzo powszechny problem, dość fundamentalny dla przetrwania zawodu fotografa, fotoreportera. Żyjemy w czasach największej kradzieży własności intelektualnej w historii – komentuje opisywany przypadek Adam Tuchliński, prezes Związku Polskich Artystów Fotografików.

Czytaj też: Onet: prezenter TVN 24 miał pomagać w odsunięciu prokuratorki od śledztwa

(KB, 16.04.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.