Agnieszka Romaszewska-Guzy na liście przestępców ściganych przez rosyjskie MSW

Była wieloletnia dyrektorka telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy została wpisana przez rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych na listę osób poszukiwanych. - To chyba za całokształt – mówi "Presserwisowi" Romaszewska-Guzy.

"Dziennik Gazeta Prawna" znalazł nazwisko Agnieszki Romaszewskiej-Guzy na liście osób poszukiwanych przez rosyjskie MSW, ujawnionej przez rosyjskich dziennikarzy z serwisu Miediazona. Romaszewska-Guzy miała być dopisana do tej listy przy ostatniej jej aktualizacji, czyli między listopadem 2024 roku a marcem 2025 roku, a więc już po jej zwolnieniu z Białsatu i Telewizji Polskiej w marcu 2024 roku.

Na liście osób poszukiwanych przez rosyjskie MSZ są nazwiska przestępców, ale też osoby ścigane w powodów politycznych.

- Niewykluczone, że rosyjski MSZ nie zauważył, że zostałam zwolniona z TVP i myślą, że nadal kieruję Biełsatem – mówi "Presserwisowi" Agnieszka Romaszewska-Guzy. - Byłam już wpisana na wszystkie możliwe listy białoruskich służb, więc niewykluczone, że rosyjskie MSW z nich przepisało moje nazwisko do swoich baz. Istnieje też możliwość, że trafiłam na rosyjską listę po tym, jak rosyjskojęzyczny program Biełsatu "Wot tak" został przez rosyjskie władze uznany za "zagranicznego agenta" – dodaje.

Czytaj też: Za dwa tygodnie rusza nowy serwis TVN 24+. Zniknie marka TVN 24 Go

Wpisanie na listę rosyjskiego MSW jako osoba poszukiwana stwarza ryzyko przy podróżowaniu do krajów, których władze mogą współpracować z rosyjskimi służbami. "Kłopot tylko z tym, że nie całkiem jasne w jakie miejsca świata nie powinnam się zapuszczać… Na jakieś Malediwy już raczej nie polecę, ani do Wietnamu (ale i tak nie mam kasy), także do Serbii i może Czarnogóry. A co Gruzją tak chciałam tam pojechać na Kaukaz (ale przy obecnych prorosyjskich zamordystach to raczej niemożliwe)" – napisała na Facebooku była szefowa Biełsatu (pisownia oryginalna).

Agnieszka Romaszewska-Guzy kierowała Biełsatem przez 17 lat.

Czytaj też: Siedmioro dziennikarzy wśród 17 kandydatów na prezydenta RP

(MAK, 11.04.2025)