Janusz Schwertner wygrywa kolejny proces dotyczący tekstu o Sante

Janusz Schwertner, dyrektor programowy Grupy Iberion oraz redaktor naczelny Goniec.pl, na platformie X poinformował o drugim wygranym procesie wytoczonym mu przez spółkę Sante i jej właściciela Andrzeja Kowalskiego (screen: YouTube/MagazynPress)
Po sześciu latach od publikacji tekstu o traktowaniu pracowników przez właściciela firmy Sante zapadł kolejny wyrok w procesie wytoczonym autorowi materiału Januszowi Schwertnerowi. Janusz Schwertner, dyrektor programowy Grupy Iberion oraz redaktor naczelny Goniec.pl, na platformie X poinformował o drugim wygranym procesie wytoczonym mu przez spółkę Sante i jej właściciela Andrzeja Kowalskiego - przez lata zaliczanego do grona 100 najbogatszych Polaków.
W 2019 roku w tekście Onetu „Imperator A.K. i zarzuty mobbingu w Sante. »Ludzi zawsze traktowałem dobrze«” dziennikarz opisał, jak prezes firmy i multimilioner traktował pracowników własnej firmy. Padały zarzuty o mobbing.
„Sąd podkreślił rzetelność tekstu i stwierdził: to nie dziennikarz, a sam Andrzej Kowalski swoimi zachowaniami przyczynił się do utraty renomy przez Sante. Według sądu, działałem w interesie społecznym” - tak Schwertner relacjonuje wyrok na platformie X.
Czytaj też: Wzrosła słuchalność RMF FM, a spadła Jedynki i Tok FM
Ostatni proces dotyczył tweeta z 23 kwietnia 2019 roku, w którym dziennikarz odnosił się do opublikowanego wcześniej reportażu. „Tekst o Sante, w którym ujawniliśmy, w jaki sposób swoich podwładnych traktuje Andrzej Kowalski, miał grubo ponad milion odsłon. Dla mnie to kolejne potwierdzenie, jak bardzo otworzyliśmy w Polsce oczy na mobbing. I jak bardzo chcemy ten mobbing z naszej przestrzeni wyrzucić” - napisał Schwertner. Za ten wpis i użycie słowa „mobbing” w kontekście nazwy firmy i publikacji o jej szefie, spółka żądała m.in. 100 tys. zł.
Korzystny dla dziennikarza wyrok zapadł w pierwszej instancji, a więc jest nieprawomocny.
W połowie 2024 roku Schwertner wygrał proces główny dotyczący publikacji. Spółka Sante złożyła apelację.
Wczoraj wieczorem próbowaliśmy uzyskać komentarz Sante, ale go nie otrzymaliśmy.
(KB, 12.03.2025)
