Brytyjski rząd zabroni parlamentarzystom zbijać fortunę w mediach
Nigel Farage ma w GB News własny program i świetnie zarabia, ale to niedługo ma się skończyć (screen: YouTube/GBNews)
Rząd Wielkiej Brytanii przymierza się do wprowadzenia przepisów uniemożliwiających parlamentarzystom zarabianie dodatkowo w mediach sum stanowiących nawet kilkakrotność ich podstawowego wynagrodzenia. Na czele listy najlepiej zarabiających są Jacob Rees-Mogg i Nigel Farage.
"The Observer" poinformował, że rozmowy w sprawie dalszego zaostrzenia przepisów dotyczących parlamentarzystów, w tym umów z mediami, rozpoczną się we wtorek.
Czytaj też: W 2024 roku w USA i UK zwolniono prawie 4 tys. dziennikarzy. Dwa razy mniej niż w 2023 roku
Obecni i byli parlamentarzyści, w tym Lee Anderson z Reform UK oraz były poseł z ramienia Partii Konserwatywnej i minister Jacob Rees-Mogg, zasiadając w Izbie Gmin jako stali prezenterzy w prawicowej telewizji informacyjnej GB News, zarobili sześciocyfrowe sumy. Lider Reform UK, Nigel Farage, również otrzymuje duże sumy z tego kanału.
Anderson za pracę na ekranie od 1 marca 2023 roku zadeklarował dochód w wysokości 100 tys. funtów rocznie przez osiem godzin tygodniowo. Rees-Mogg odnotowywał znacznie ponad 300 tys. funtów rocznie za swoją rolę prezentera w okresie od lutego 2023 do marca 2024 r. Pensja parlamentarzysty ma wynosić 91 346 funtów rocznie.
W grudniu Nigel Farage, który w lipcu ubiegłego roku został posłem z okręgu Clacton, otrzymał 189 300 funtów za pracę przez około cztery godziny w miesiącu w charakterze ambasadora marki firmy produkującej sztabki złota oraz 98 tys. funtów jako prezenter GB News.
Czytaj też: Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych chce podtrzymania blokady TikToka
(MAC, 13.01.2025)