"Wróciliśmy" – pisze Marek Twaróg, redaktor naczelny Polska Press
W swoim komentarzu na i.pl Marek Twaróg przypomina, że regionalne dzienniki są częścią regionalnych społeczności, które również same tworzą (screen: YouTube.com/Fundacja Grand Press)
Przeorane politycznie redakcje, propaganda i hejt polityczny, ale też zmiany i odseparowanie redakcji dzienników i serwisów internetowych od zarządu Grupy Polska Press. Tak po pół roku ocenia sytuację wydawcy Marek Twaróg, redaktor naczelny grupy.
Twaróg opublikował swój tekst na portalu I.pl. Pisze w nim o wzmacnianiu Polska Press, a czasem "lepieniu od nowa". Grupa przeszła poważne zmiany za rządów PiS. Przede wszystkim jej tytuły, przez upartyjnioną politykę redakcyjną, straciły wiarygodność. Ostatnie miesiące to jej mozolne odbudowywanie. Odbudować trzeba też zespoły redakcyjne.
Twaróg: "Wiarygodność nie jest łatwa do odbudowania"
"Trzeba przyznać, że ogromna część naszych dzisiejszych wysiłków to próba nadgonienia tamtych lat, choć uczciwość nakazuje dostrzec w niektórych działaniach poprzedników sens redakcyjny, nawet jeśli nie zawsze przyniosły one szybkie efekty lub utonęły w propagandzie i niekompetencji" – pisze Marek Twaróg. Dodaje, że ważną zmianą było oddzielenie zarządu grupy od jej redakcji. Redaktor naczelny nie zasiada już w zarządzie i może skupiać się na pracy redakcyjnej.
Czytaj też: Rada Mediów Narodowych do likwidacji? Tylko teoretycznie i oficjalnie
Trwa też odbudowywanie pozycji dzienników Polska Press w regionach. Jeszcze ważniejsze ma być odbudowywanie społeczności wokół tytułów regionalnych. Marek Twaróg przypomina, że nazywano je "rodzinami" jeszcze przed tym, jak swoją rodzinę powołało do życia Radio Maryja.
"Nadszarpnięta w ostatnich latach wiarygodność nie jest łatwa do odbudowania. Czujemy tę rezerwę w wielu miejscach" – pisze Twaróg, ale dodaje, że co prawda polityczna zawierucha "rozpędziła" redakcje, ale regionalne tytuły znów wróciły na swoje miejsce. Przypomina też, że w regionalnych mediach jest miejsce na dobre dziennikarstwo.
"Dobre dziennikarstwo, które buduje wspólnotę, a nie ją dezintegruje, rozumie demokrację i mówi, jak jest, istnieje jeszcze w wielu redakcjach" – pisze. "W Polska Press od pół roku nawiązujemy do najlepszych lat, kiedy wytyczaliśmy kierunki, a nie podążaliśmy zdyszani za pędzącym światem. Rynki regionalne to naturalne dla nas miejsca, ale warto zauważyć, że ostro weszliśmy też w serwisy tematyczne" – wskazuje, wymieniając portale StronaZdrowia.pl, StronaPodróży.pl czy StrefaObrony.pl.
Czytaj też: "Żegnaj szeryfie". Kilkaset osób towarzyszyło Piotrowi Pytlakowskiemu w jego ostatniej drodze
(PAR, 13.01.2025)