Po pół roku nadawania średnia miesięczna oglądalność Viasat True Crime nie przekracza 3 tys. widzów
Programy emitowane w Viasat True Crime koncentrują się na treściach kryminalnych zarówno w produkcjach dokumentalnych, serialach kryminalnych, jak i reality show (screen: Viasattruecrime.pl)
Kanał kryminalny Viasat True Crime, który ruszył 6 czerwca, ma średnie miesięczne wyniki w okolicach 2 tys. widzów.
Wskaźnik AMR w grupie ogólnej 4+ (średnia minutowa oglądalność) w czerwcu był na poziomie 1,8 tys. widzów, w lipcu – 2,9 tys., a w sierpniu – 2 tys., we wrześniu – 1,6 tys., w październiku – 2,2 tys., a w listopadzie – 2,1 tys.
Czytaj też: ZAiKS domaga się od CDA zapłaty 11 mln zł. Spółka odpowiada, że to szantaż
W czerwcu stacja zanotowała średnio 0,04 proc. udziału w grupie ogólnej 4+ i 0,03 proc. w grupie komercyjnej 16-59. W lipcu było to odpowiednio: 0,06 proc. i 0,07 proc., a w sierpniu – 0,04 proc. i 0,04 proc.
We wrześniu odnotowano 0,03 proc. udziału w ogólnej 4+ i 0,03 proc. w komercyjnej 16-59, a w październiku było to odpowiednio 0,04 proc. i 0,05 proc. Z kolei w listopadzie stacja miała średnio 0,04 proc. udziału w grupie ogólnej 4+ i 0,03 proc. w komercyjnej 16-59.
Dla porównania, inny kanał o podobnej tematyce, czyli Crime+Investigation Polsat (Hearst Networks), obecny na rynku od wielu lat, miał w czerwcu średnio (wskaźnik AMR) 10 tys. widzów (0,20 proc. udziału w grupie ogólnej 4+ i 0,24 proc. w komercyjnej 16-59), a np. w listopadzie – 8,2 tys. widzów (odpowiednio: 0,15 proc. i 0,17 proc.).
Czytaj też: Radio, muzyka, odejścia. Zamknięto ważny rozdział w historii radia RMF FM
Viasat True Crime buduje zasięg u operatorów płatnej telewizji. Na razie jest dostępny m.in. na platformie Canal+, Orange i w Play. Kanał powstaje przy współpracy Viasat World z platformą Canal+. Reklamy w stacji sprzedaje biuro reklamy Polsat Media.
Programy emitowane w Viasat True Crime koncentrują się na treściach kryminalnych zarówno w produkcjach dokumentalnych, serialach kryminalnych, jak i reality show.
Dane: Nielsen Media.
Czytaj też: Tajemnica dziennikarska. Dlaczego o chorobach dziennikarzy piszemy dopiero jeśli umrą?
(MNIE, 16.12.2024)