Europejscy wydawcy przeciwni testom Google. Są "zaniepokojeni brakiem przejrzystości"
Google nie skonsultował się z wydawcami prasowymi ani stowarzyszeniami wydawców prasowych w sprawie tego badania, ani ich o nim nie poinformował (fot. Unsplash.com/Charles Deluvio)
Polscy wydawcy są przeciwni testom Google sprawdzającym metody blokowania europejskich treści prasowych w Google News, Search i Discover.
Na testy Google uwagę zwróciły europejskie organizacje – European Magazine Media Association (EMMA), European Newspaper Publishers’ Association (ENPA) i News Media Europe (NME). Członkiem EMMA i ENPA jest polska Izba Wydawców Prasy.
Szczególna odpowiedzialność Google'a
"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni brakiem informacji i przejrzystości tej inicjatywy, a także konsekwencjami, jakie może ona mieć dla europejskich wydawców prasowych. Dlatego wzywamy Google do zawieszenia testów ze skutkiem natychmiastowym i rozpoczęcia dialogu z europejskim sektorem wydawców prasowych w celu konstruktywnego i przejrzystego uzgodnienia wspólnej drogi naprzód" – napisali europejscy wydawcy w komunikacie.
Czytaj też: Izba Wydawców Prasy zdziwiona testami Google. "To wywieranie presji"
Jak podkreślają wydawcy cyfrowi, przez ostatnie 20 lat Google budowało swoją pozycję m.in. dzięki treściom mediów.
Maciej Kossowski, prezes zarządu Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych mówi – Uważamy, że na firmie Google, która pełni tak istotną rolę społecznie i w tak znacznym stopniu zdominowała światowy internet, spoczywa szczególna odpowiedzialność za prawidłowe funkcjonowanie i równe traktowanie lokalnych rynków, na których jest obecna. Dotyczy to wielu dziedzin życia, w tym rynku informacji.
Google nie skonsultował się z wydawcami
Google prowadzi test, który dotknie użytkowników w Belgii, Chorwacji, Danii, Grecji, Włoszech, Holandii, Hiszpanii i Polski.
Czytaj też: Związek Pracodawców Wydawców Cyfrowych zarejestrowany. Droga do negocjacji z Big Techami
Francja została pierwotnie uwzględniona na liście krajów docelowych, ale próbę tę zablokowano po decyzjach sądowych. Francuski sąd antymonopolowy zasądził odszkodowanie w wysokości 900 tys. euro dziennie – to kwota, jaką Google miałoby płacić, blokując dostęp do linków prasowych we Francji.
Google nie skonsultował się z wydawcami prasowymi ani stowarzyszeniami wydawców w sprawie tego badania, ani ich o nim nie poinformował. Twierdzi tymczasem, że test podjął na wniosek samych wydawców i będzie on dotyczył jednego procenta użytkowników z danego kraju.
Czytaj też: Polscy dziennikarze i politycy zakładają konta na Bluesky. Alternatywa dla serwisu X?
(PAR, 19.11.2024)