Tysiące podpisów pod apelem przeciwko sztucznej inteligencji w Off Radiu Kraków
Autorem "Apelu środowiska kultury i mediów w sprawie sytuacji w Off Radiu Kraków i zastąpienia pracowników sztuczną inteligencją" jest Mateusz Demski (collage: PAR)
Już ponad 7 tys. podpisów pojawiło się pod "Apelem środowiska kultury i mediów w sprawie sytuacji w Off Radiu Kraków i zastąpienia pracowników sztuczną inteligencją". Apel opublikował Mateusz Demski, z którym – podobnie jak z innymi współpracownikami – zakończono współpracę. Redaktor naczelny Radia Kraków Marcin Pulit przekonuje, że przyczyną rozstania z nimi nie było wprowadzenie narzędzi sztucznej inteligencji.
Czytaj też: Poseł Polski 2050 interweniuje ws. zastąpienia dziennikarzy Off Radia Kraków AI
Od wtorku w Off Radiu Kraków, skierowanym do młodych słuchaczy, program prowadzą trzy postacie (przedstawiciele pokolenia Z) wykreowane przez AI.
"Z dużym niepokojem i zdumieniem przyjęliśmy informację, że ramówka OFF Radia Kraków będzie tworzona (niemal w całości) przez narzędzia sztucznej inteligencji. Początkiem września kilkanaście osób – cenionych i doświadczonych w świecie krakowskiej kultury dziennikarzy, twórców, muzyków – straciło pracę. Niektórzy z nich od blisko dekady pracowali nad powstaniem, rozwojem i współtworzeniem redakcji OFF Radia Kraków" – napisał Mateusz Demski w apelu w serwisie Petycjeonline.com. Skierował go do Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Etyki Mediów, a także do dziennikarzy, ludzi kultury oraz słuchaczek i słuchaczy. Demski do września prowadził jedną z audycji w Off Radiu Kraków.
W apelu czytamy również: "Zaskakuje nas fakt, że pomysł ten narodził się (i został wcielony w życie) w mediach publicznych – miejscu, które, w sposób szczególny, powinno wyznaczać standardy oraz stać na straży wiarygodności, rzetelności i autentyczności. Media publiczne, według statutu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, powinny zapewniać pluralizm, bezstronność, wyważenie i niezależność przekazu oraz wysoką jakość i integralność – wiarygodność treści".
Czytaj też: W TVP coraz więcej czasu przeznaczonego dla polityków przypada koalicji rządzącej
Do sprawy odniósł się w oświadczeniu Marcin Pulit, likwidator i redaktor naczelny Radia Kraków.
"Odnosząc się do komentarzy publikowanych po uruchomieniu OFF Radia Kraków w nowej formule (kanał tematyczny nadawany w Internecie oraz w technologii DAB+) informuję, że żaden pracownik Off Radia Kraków nie został zwolniony. Od rozpoczęcia emisji w 2015 roku Off Radio Kraków było głównie stacją muzyczną programowaną w sposób zautomatyzowany, uzupełnianą o dwugodzinne pasmo prowadzone na żywo i autorskie programy muzyczne. Programy te, po jednym w tygodniu, prowadzili głównie zewnętrzni współpracownicy i to z nimi (z końcem sierpnia 2024) rozwiązane zostały umowy o współpracę" – napisał.
W rozmowie z "Presserwisem" Marcin Pulit podkreśla, że przyczyną rozstania się ze współpracownikami nie było wprowadzenie narzędzi sztucznej inteligencji. – Przeprowadziliśmy analizę słuchalności i to z niej wynikła nam potrzeba zmian. Pomysł na wprowadzenie do kanału sztucznej inteligencji zrodził się dopiero później – przekonuje Pulit, dodając, że apel z jakim wystąpił Mateusz Demski wprowadza odbiorców w błąd.
Czytaj też: RMF FM odpowiada Radiu Zet: "Nr 1 jest jeden. Pozdro dla kumatych"
– Sam kanał Off Radio Kraków w obecnej formule z wygenerowanymi sztucznie prowadzącymi traktujemy jako eksperyment i za trzy miesiące dokonamy jego ewaluacji – mówi Pulit.
Sytuacja finansowa Radia Kraków jest najgorsza spośród regionalnych rozgłośni publicznych. Na koniec 2023 roku stacja nie miała na koncie ani złotówki, a dodatkowo obarczał ją kredyt w wysokości 1,2 mln zł. W lutym radio zdecydowało się sprzedać za niemal mln zł koncertowy fortepian Steinway. W połowie roku na kontach stacji brakowało blisko 5,4 mln zł.
Czytaj też: Do telewizji wPolsce24 wrócił "Poranek". Prowadzą go bracia Karnowscy
(PAR, 22.10.2024)