ABC News nie straci licencji po zarzucie Trumpa, że debata z Kamalą Harris była prowadzona stronniczo
Przewodnicząca Jessica Rosenworcel uznała, że FCC nie może uginać się w sytuacji, gdy kandydat polityczny nie zgadza się z nadawaną treścią lub przekazem (fot. Wikimedia Commons/FCCZ)
Przewodnicząca amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności (FCC) odrzuciła wniosek Donalda Trumpa. Zarzuca on należącej do koncernu Disneya stacji telewizyjnej ABC News rzekomo stronnicze moderowanie debaty prezydenckiej 10 września i domaga się odebrania jej licencji.
"Pierwsza poprawka jest kamieniem węgielnym naszej demokracji. Komisja nie cofa licencji stacjom nadawczym tylko dlatego, że kandydat polityczny nie zgadza się z nadawaną treścią lub przekazem" – oświadczyła Jessica Rosenworcel.
Czytaj też: Ocena prowadzących debatę Harris vs. Trump jest tak spolaryzowana, jak cała Ameryka
FCC nie udziela licencji sieciom nadawczym, ale wydaje je poszczególnym stacjom. Licencje są odnawiane na okresy ośmioletnie.
Trump stwierdził, że debata została "sfałszowana", ponieważ prowadzący w ABC News zakwestionowali kilka jego komentarzy.
W 2017 roku ówczesny przewodniczący FCC, Ajit Pai, republikanin (w przeciwieństwie do obecnej przewodniczącej – demokratki) także odrzucił sugestię Trumpa, że należy odebrać licencję NBC News.
Czytaj też: Elon Musk wspiera Donalda Trumpa, ale jego pracownicy wolą Kamalę Harris
(MAC, 23.09.2024)