Stowarzyszenie Gazet Lokalnych staje w obronie dziennikarzy telewizji Biełsat
Biełsat nadawał swój program dla Białorusi od grudnia 2007 roku (screen: Bielsat.eu)
Rada Wydawców SGL wydała oświadczenie, w którym broni dziennikarzy Biełsatu. W ubiegłym tygodniu likwidator TVP zarzucił kierownictwu stacji malwersacje finansowe, a sam kanał ma stać się pasmem w ramach TVP World.
Przeprowadzony w TVP audyt miał wykazać, że w latach 2018-2023 w stacji Biełsat doszło do malwersacji finansowych. Agnieszka Romaszewska-Guzy, była szefowa anteny, protestuje przeciwko bezpodstawnym jej zdaniem wnioskom z audytu.
"Zmiany negatywnie odbiły się na sytuacji Biełsatu"
W obronie dziennikarzy Biełsatu stanęła Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, która wyraziła solidarność z pracownikami telewizji Biełsat.
Czytaj też: Polskie Radio zleca audyt funkcjonowania spółki za prezesury Agnieszki Kamińskiej
"Oczekiwane przez dużą część środowiska dziennikarskiego, trwające od pół roku zmiany w mediach publicznych, niestety, negatywnie odbiły się na sytuacji Biełsatu – jedynej stacji telewizyjnej, niezależnej od reżimu Łukaszenki, a skierowanej na Białoruś" – napisano w oświadczeniu. Podkreślono, że telewizję Biełsat tworzą niezależni białoruscy dziennikarze.
"Apelujemy, by nie odwracać się od ludzi, dla których nadająca z Warszawy telewizja pozostała jednym z ostatnich źródeł prawdziwej i rzetelnie przygotowanej informacji" – pisze Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.
W 2021 roku białoruskie władze uznały Biełsat za organizację ekstremistyczną, co wiąże się na Białorusi z konsekwencjami karnymi dla jej dziennikarzy i pracowników.
Czytaj też: Katarzyna Kasia i Grzegorz Markowski w TVP Info. Szykują codzienny program
(PAR, 17.07.2024)