Biden udzielił wywiadu ABC News. Złego wrażenia z debaty z Trumpem nie zatarł
W rozmowie z Georgem Stephanopoulosem prezydent Biden starał się sprawiać wrażenie wyluzowanego. Nieprzekonanych jednak nie przekonał (screen: YouTube/ABC News)
Joe Biden podczas 22-minutowego wywiadu wyemitowanego w piątkowy wieczór przez stację ABC News przyznał się do słabego występu podczas debaty prezydenckiej z Donaldem Trumpem w CNN. Nazwał to "złym epizodem". Zdaniem obserwatorów próba ratowania twarzy niezbyt się jednak powiodła.
Rozmawiając z Georgem Stephanopoulosem urzędujący prezydent powiedział, że podczas tamtego wydarzenia był "wyczerpany". Dodał, że szuka sposobów, aby na nowo udowodnić swoim wyborcom, że nadal nadaje się do przewodzenia narodowi.
Biden dowodził, że może pokonać Trumpa
"Byłem wyczerpany. Nie słuchałem swojego instynktu, jeśli chodzi o przygotowania. To była zła noc" – stwierdził. Powiedział, że jego wystąpienie podczas debaty było "niczyją winą – jedynie moją".
Czytaj też: Debata prezydencka w CNN pomiędzy Bidenem a Trumpem zarobiła z reklam 3,7 mln dol.
Gdy Stephanopoulos naciskał na Bidena w sprawie możliwości jego ustąpienia, ten starał się udowodnić, że jest najlepiej przygotowany do pokonania Donalda Trumpa. Dał również jasno do zrozumienia, że uważa się za najlepiej przygotowanego do ochrony narodu przed wahaniami geopolitycznymi na całym świecie, zwłaszcza w Ukrainie i Strefie Gazy.
"A kto będzie w stanie utrzymać jedność NATO, tak jak ja? Kto będzie w stanie utrzymać Basen Pacyfiku i przewagę nad Chinami? Kto to zrobi? Myślę, iż dobrym sposobem, aby mnie ocenić, jest to, że w przyszłym tygodniu odbędzie się konferencja NATO tutaj, w Stanach Zjednoczonych" – mówił Biden.
Wiek Joe Bidena znów był widoczny
Komentatorzy zwracali jednak uwagę, że zdarzały się podczas tej rozmowy momenty, gdy podeszły wiek Bidena znów był widoczny.
Czytaj też: "The New York Times" wzywa Bidena do wycofania się z wyścigu o prezydenturę
Kiedy Stephanopoulos rozpoczął rozmowę od pytania o debatę, prezydent pokazał wyćwiczony uśmiech wytrawnego polityka, jakby chciał pokazać, że spodziewał się takiego pytania i nie jest to nic aż tak istotnego. Choć wiadomo było, że bez słabej debaty nie byłoby tego spotkania.
Odbiorcy wskazywali też, że Biden powinien był rozmawiać ze Stephanopoulosem przez godzinę, a nie tylko 22 minuty. Tak krótka rozmowa mogła bowiem wskazywać, że na więcej nie pozwoliły mu siły.
Czytaj też: Media jeszcze przed prawyborami nawoływały Bidena do rezygnacji z walki o reelekcję
(MAC, 08.07.2024)