Prezes Orlenu zapowiada sprzedaż Polska Press. "To spore wyzwanie"
Orlen chce sprzedać Polska Press, potencjalnych nabywców na razie jest niewielu (fot. Marcin Obara/PAP)
Ireneusz Fąfara, prezes państwowego Orlenu, zapowiedział w rozmowie z "Financial Times" sprzedaż Polska Press Grupy. Wydawcy wskazują, że to nie będzie łatwa transakcja i szybko raczej do niej nie dojdzie.
W poniedziałek w "Financial Times" ukazała się rozmowa z prezesem Orlenu Ireneuszem Fąfarą, który zapowiedział w niej sprzedaż Polska Press Grupy. "Muszę podkreślić, że spółka medialna Polska Press jest nam absolutnie niepotrzebna. Będziemy szukać inwestora, który będzie w stanie kupić ją od nas po uczciwej cenie" – powiedział Fąfara.
Zainteresowanie na rynku wydawniczym
Grupa Polska Press została kupiona przez Orlen w 2021 roku. Jej zakup odbywał się pod hasłem "repolonizacji mediów" propagowanym przez rządzącą wtedy partię Prawo i Sprawiedliwość. Szybko okazało się, że celem kupna wydawnictwa przez państwowy koncern paliwowo-energetyczny było uczynienie z większości regionalnych dzienników i serwisów internetowych w Polsce propagandowych tub rządowych.
Czytaj też: Likwidacja abonamentu i zmiany w KRRiT? MKiDN przedstawiło założenia ustawy medialnej
Transakcja doprowadziła do tego, że Orlen został wpisany na trzy lata na listę obserwacyjną Rady Etyki Norges Bank Investment Management, który kontroluje 0,4 proc. akcji koncernu. Wystawienie Polska Press na sprzedaż ma doprowadzić m.in. do usunięcia Orlenu z listy obserwacyjnej Norwegów.
Zenon Nowak, prezes Polska Press Grupy, w rozmowie z "Presserwisem" zapewnia, że zapowiedź prezesa Orlenu o sprzedaniu wydawnictwa nie wpływa na bieżącą działalność Grupy. – Niezależnie od ewentualnych zamierzeń właściciela Polska Press realizuje długofalową politykę związaną z umacnianiem swojej pozycji na rynku online oraz rozwojem nowych produktów. Priorytetem jest także wzmacnianie zaufania czytelników i klientów biznesowych do naszych marek internetowych i prasowych znajdujących się w naszym portfolio – mówi Nowak.
Deklaracja sprzedaży jedynego w Polsce wydawnictwa tytułów regionalnych wzbudziła zainteresowanie na rynku wydawniczym. Już jesienią ubiegłego roku zakupem Polska Press zainteresowana była Grupa ZPR. Z naszych informacji wynika, że były prowadzone negocjacje w tej sprawie. Odbyło się badanie due dilligence spółki. Zbigniew Benbenek, przewodniczący rady nadzorczej Grupy ZPR Media, miał mówić o "olbrzymich synergiach" i o tym, że nowy właściciel mógłby "przedłużyć żywot gazet".
– Chyba jako jedyni po zakupie Polska Press utrzymalibyśmy wydawanie gazet w formie drukowanej – podkreśla Zbigniew Benbenek, prezes Grupy ZPR, w której portfolio znajduje się m.in. "Super Express" i Radio Eska. – Sami obecnie drukujemy część nakładu Polska Press, a jednocześnie korzystamy z ich drukarń.
Agora nie chce kupić Polska Press
Zbigniew Benbenek zapewnia, że po przejęciu Polska Press przez ZPR możliwe byłoby zredukowanie kosztów administracyjnych, poprzez przeniesienie struktury do centrów usług wspólnych, a jednocześnie – jak przekonuje – nie cierpiałyby redakcje, których nie trzeba byłoby odchudzać o kolejne dziennikarskie etaty.
Czytaj też: TV Republika szuka w USA inwestora i wspiera kampanię Donalda Trumpa
Natomiast Wojciech Bartkowiak, członek zarządu Agory oraz prezes spółki Wyborcza, mówi, że Agora nie jest zainteresowana kupnem Polska Press. – To byłoby spore wyzwanie – nie kryje Bartkowiak. – To jest bardzo trudne przedsięwzięcie, w którym trzeba uwzględnić sytuację biznesową, a nawet przemyśleć cały model biznesowy. My, jako Agora, generalnie nie jesteśmy zainteresowani – podkreśla Bartkowiak.
Dodaje, że przywrócenie gazet Polska Press na ich naturalne tory to trudne zadanie. – Mamy do czynienia z mediami, które są bardzo ważne dla regionów, są bardzo silnie w nich osadzone, mają znaczenie dla konkretnych grup społecznych. To bardzo delikatna materia – uważa członek zarządu Agory.
Holding Wirtualna Polska, który nie mówił "nie" ewentualnemu zakupowi Polska Press, odmawia komentowania swoich planów biznesowych i akwizycyjnych. Zainteresowania medialną spółką Orlenu nie potwierdził również Ringier Axel Springer.
Wartością Polska Press są aktywa cyfrowe
Prof. Adam Szynol, medioznawca z Uniwersytetu Wrocławskiego i autor pracy o przemianach Polska Press, zauważa, by ostrożnie podchodzić do ewentualnych deklaracji potencjalnych kupców, na temat tego, co zrobią z Polska Press, jeżeli wydawnictwo stanie się ich własnością.
Czytaj też: W TVP widownia meczu o wszystko mniejsza niż meczu otwarcia Euro 2024
– Nawet jeżeli jeden z potencjalnych nabywców zapowiada utrzymanie wydawania drukowanych dzienników regionalnych, to nie oznacza, że w perspektywie roku czy dwóch lat te drukowane gazety utrzyma – wskazuje Szynol. Dodaje, że obecnie podstawową wartością Polska Press są jej aktywa cyfrowe: Nasze Miasto i serwisy internetowe tytułów. To o nie może rozgrywać się rynkowa walka.
Już wcześniej pojawiały się opinie, że Orlen nie powinien sprzedawać całej Grupy Polska Press, tylko wystawiać na sprzedaż poszczególne tytuły i serwisy. Przed takim rozwiązaniem przestrzegał jednak Andrzej Andrysiak, szef Rady Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych i wydawca „Gazety Radomszczańskiej”, który w artykule opublikowanym na Wyborcza.pl ostrzegał, że w ten sposób media Polska Press mogłyby trafić w ręce samorządów lub biznesu i zostałyby przekształcone w tuby propagandowe lub kanały komunikacji PR.
Polska Press Grupa jest wydawcą 20 dzienników regionalnych i ok. 500 serwisów lokalnych. Z danych Polskich Badań Czytelnictwa wynika, że w 2023 roku średnia sprzedaż wszystkich dzienników Polska Press wynosiła 99 072 egz.
Czytaj też: Ruszyły castingi do reaktywowanej "Awantury o kasę". Emisja jesienią w Polsacie
(PAR, MAK, 25.06.2024)