Postulaty wydawców pominięte podczas sejmowej komisji ws. Prawa autorskiego
Posiedzenie sejmowej komisji kultury było zamknięte dla przedstawicieli branży. Można było je śledzić w internecie (fot. Mateusz Marek/PAP)
Postulaty wydawców nie zostały uwzględnione podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji kultury ws. Prawa autorskiego. – Podczas 4,5-godzinnych obrad nawet nie poddano ich pod dyskusję - relacjonuje Jacek Wojtaś, prawnik Izby Wydawców Prasy. Zadowoleni są natomiast przedstawiciele ZAiKS.
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu debatowała wczoraj nad projektem nowelizacji Prawa autorskiego, implementującego unijną dyrektywę DSM.
Jak tłumaczy Jacek Wojtaś z IWP, pominięcie postulatów branży medialnej oznacza m.in., że w projekcie nowelizacji nadal nie przewidziano mechanizmu interwencji organu państwowego, jeśli wydawcy nie osiągną porozumienia z platformami cyfrowymi w sprawie zapłaty za eksploatowane treści.
- Została także utrzymana poprawka wyłączająca odpowiedzialność administratorów platform za prezentowanie materiałów prasowych online. A to nie daje wydawcom ochrony z tytułu praw pokrewnych za publikowanie np. artykułów prasowych w serwisach online, np. YouTube. Podkreślmy, że wszystkie inne utwory, czy to z obszaru muzyki, filmu, czy literatury są w takiej sytuacji chronione – wylicza Jacek Wojtaś.
Prawnik IWP dodaje, że sytuacji na tym etapie prac legislacyjnych nie ułatwia również fakt, że posiedzenie sejmowej komisji kultury było zamknięte dla przedstawicieli branży. Można było je tylko śledzić w sieci.
Z kolei przedstawiciele ZAiKS na przebieg obrad środowego posiedzenia patrzą optymistycznie, bo wszystko wskazuje na to, że udało im się coś wskórać.
Karol Kościński, zastępca dyrektora generalnego Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, komentuje: - Z zadowoleniem dostrzegamy, że na końcowym etapie transpozycji dyrektywy DSM komisji sejmowej udało się skorygować niektóre błędy Ministerstwa Kultury i zbliżyć treść projektowanej ustawy do treści samej dyrektywy. Szczególną satysfakcją jest dla nas i reprezentowanych przez nas twórców wprowadzenie do polskiego prawa zasady odpowiedniego i proporcjonalnego wynagrodzenia, która powinna regulować umowy prawnoautorskie. Będziemy się przyglądać uważnie dalszym pracom parlamentarnym, bo przy tak wielu sprzecznych stanowiskach różnych grup interesu w projektowanych przepisach mogą zajść jeszcze znaczne zmiany – zaznacza.
Podczas posiedzenia komisji posłowie zgodzili się także m.in. na uzupełnienie katalogu z art. 70 o dodatkowy punkt, czyli o tantiemy z reemitowania, o co ubiegali się artyści. Poparcia nie uzyskała z kolei poprawka dotycząca pośrednictwa organizacji zbiorowego zarządzania w wypłacie wynagrodzenia twórcom.
Projekt nowelizacji trafi teraz do drugiego czytania.
Polska jako jedyny kraj Unii Europejskiej nie implementowała dyrektywy DSM do swojego systemu prawnego, choć czas na to upłynął w 2021 roku. Z tego tytułu nasz kraj płaci dziennie 13,7 tys. euro kary.
(MZD, 20.06.2024)