Ruch likwiduje segment prenumeraty. Zdaniem wydawców to taktyka spalonej ziemi
Ruch SA zrezygnował z dostarczania prenumeraty (fot. Piotr Molęcki/East News)
Władze Ruchu SA wstrzymały przyjmowanie zamówień na prenumeratę na przyszły rok, czym zaskoczyły i zirytowały wydawców. – Kontrolowana przez państwo spółka nie uprzedziła nas o tej decyzji – ubolewa Artur Gasiński, zastępca dyrektora generalnego Izby Wydawców Prasy.
Jak poinformował „Presserwis” Olaf Furmanek, dyrektor marketingu i komunikacji Ruchu SA, decyzja o wygaszeniu segmentu prenumeraty została podjęta „na podstawie przeprowadzonych analiz, które wykazały, że w związku z rozwojem digitalizacji i znaczenia prasy cyfrowej, zmniejsza się zainteresowanie klientów prenumeratą tradycyjną”.
"Zostaliśmy całkowicie zaskoczeni"
– Spółka nie będzie przyjmowała nowych zamówień na 2024 rok. Do końca tego roku wszystkie aktualne zobowiązania Ruchu dotyczące prenumeraty będą natomiast realizowane zgodnie z przyjętym harmonogramem – zapewnia Furmanek.
Czytaj też: Sakiewicz krytykuje decyzję o zakupie Polska Press. I martwi się o swój biznes
– Znamienne, że decyzję o wstrzymaniu prenumeraty Ruch podjął teraz, gdy instytucje i firmy przedłużają prenumeratę na rok następny – mówi nam członek zarządu jednego z wydawnictw proszący o zachowanie anonimowości. – Wygląda to na przyjęciu przez tę firmę taktyki spalonej ziemi. Wymiana zarządów spółek kontrolowanych przez skarb państwa będzie jedną z pierwszych decyzji nowego rządu. Najwyraźniej chodzi o to, aby z Ruchu nie było czego zbierać – dodaje.
– Tak istotne dla rynku wydawniczego decyzje powinny być konsultowane z wydawcami. Wycofaniem się Ruchu z segmentu prenumeraty zostaliśmy całkowicie zaskoczeni – mówi zastępca dyrektora generalnego IWP Artur Gasiński.
– Decyzja Ruchu nie jest dla mnie zaskoczeniem w kontekście aktywności tej spółki w ostatnich tygodniach – ocenia Maciej Maciejowski, prezes zarządu Gremi Media, wydawcy "Rzeczpospolitej" i "Parkietu". – Na szczęście Ruch nie jest jedynym dostawcą prenumeraty. Koncentrujemy się na sprzedaży prenumeraty na następny, 2024 rok – dodaje.
Zemsta na prasie
Piotr Zmelonek, dyrektor wydawniczy Polityki, zauważa, że rynkowe konsekwencje decyzji Ruchu są trudne do oszacowania. – Prenumeratę prowadzimy bezpośrednio. Prowadzą je również m.in. Garmond Press i Kolporter. Nie mogę ujawnić liczby egzemplarzy sprzedawanych w prenumeracie przez Ruch, bo to są dane handlowe. Na pewno jest to liczba bardzo mała w relacji do całej sprzedaży wydań drukowanych, która sięga 60 tys. egz. – dodaje Zmelonek.
Czytaj też: Twaróg tęskni do ASZdziennika i pisze o dawnych właścicielach Polska Press: "Pilne!"
Wydawcy obawiają się, że decyzja zarządu Ruchu o likwidacji segmentu prenumeraty jest częścią planu, który zakłada całkowite wycofanie się firmy należącej do Orlenu z dystrybucji prasy. Według nieoficjalnych informacji kioski Ruchu w dobrych lokalizacjach mają być przejęte przez Orlen i przekształcone w minisklepy z kawą, ale już bez prasy. Pozostałe punkty mają być zlikwidowane.
– Będzie to swoista zemsta na prasie, która w ocenie obozu Zjednoczonej Prawicy przyczyniła się do jej wyborczej porażki – mówi "Presserwisowi" anonimowo członek zarządu jednego z wydawnictw.
Czytaj też: Świrski ostrzega szefów TVP i PR przed "przejęciem mediów publicznych". Braun: "To próba stworzenia mitu"
(JF, 11.11.2023)