Krzysztof Boczek w OKO.press: "Radio Muzyka Orlen". Związki RMF z Obajtkiem

Na stronach internetowych RMF nie brakuje reklam i ogłoszeń państwowych instytucji (screen: Rmf24.pl)

"Żona szefa informacji RMF FM Marka Balawajdra jest dyrektorką w czeskiej spółce córce Orlenu. Płocki koncern i jego prezes brylują w radiu, a do RMF płynie kasa ze spółek Skarbu Państwa" – napisał w serwisie OKO.press Krzysztof Boczek. Radio przekazało sprawę swoim prawnikom, a dziennikarze dyskutują na temat szefa informacji RMF FM, który dodatkowo jest oskarżany przez współpracowników o działania mobbingowe.

Na początku artykułu "Radio Muzyka Orlen. Tajemnicze związki największego polskiego radia ze spółką Obajtka", opublikowanego w OKO.press, autor ujawnił, że Orlen w 2021 roku kupił w RMF FM reklamy za 23 mln zł (wyliczenia medioznawcy prof. Tadeusza Kowalskiego, dane cennikowe). Według wyliczeń Kantar Media (dane cennikowe, netto) w 2022 roku było to 21,53 mln zł, a w pierwszej połowie 2023 roku – 10,54 mln zł.

Obajtek często na antenie

"Po telewizji Polsat to RMF FM jest najhojniej obdarowywanym medium poza tzw. publicznymi. Gdy rząd wykupował miejsce na kampanię informacyjną »Szczepimy się« w 2021 roku, RMF FM był drugim z największych beneficjentów. Media krytyczne wobec PiS – TVN, Gazeta Wyborcza, RASP (Ringier Axel Springer Polska) i Eurozet – nie dostały nic. W 2021 roku wg raportu prof. Tadeusza Kowalskiego (brak raportu za 2022) żadna inna stacja nie miała tak wielkich przychodów ze spółek skarbu państwa, jak RMF FM – 111 mln 569 tys. (dane cennikowe bez uwzględnienia rabatów) (…)" – czytamy w OKO.Press.

Czytaj też: Jednemu z szefów w RMF FM pracownicy zarzucili mobbing. "Jest atmosfera wyczekiwania"

Portal zauważa, że Daniel Obajtek dość często gościł na antenie rozgłośni. "W styczniu 2021 roku Krzysztof Ziemiec zaczął wywiad z Danielem Obajtkiem następująco: »Szef jednej z największych firm, spółek skarbu państwa, Człowiek Wolności, Człowiek Roku, jak się ostatnio coraz głośniej mówi – przyszły premier. Tak?«. Dalej w podobnym tonie. Ziemiec porusza wątek przejęcia Polska Press, ale nie pyta o zwalnianych redaktorów, nie podaje konkretnych informacji (…)" – podaje przykłady OKO.press.pl.

Koncern Orlen często wspominany był też w tekstach publikowanych na stronach internetowych rozgłośni Rmf.fm i Rmf24.pl, zwykle w pozytywnym kontekście, np. zniżek na stacjach Orlenu i innych korzyści dla klientów.

Szef informacji RMF FM Marek Balawajder, pytany przez OKO.press o liczne przykłady artykułów wyglądających jak kryptoreklama Orlenu, zapewniał, że w materiałach redakcyjnych jego stacja nie reklamuje Orlenu.

"Bliska relacja z władzą"

Grupa RMF zapytana o odpowiedź na artykuł w OKO.press, przysłała nam krótki komunikat: "Artykuł zawiera szereg pomówień i manipulacji. Ich skalę najlepiej obrazuje fakt, że wydatki wszystkich spółek Orlenu stanowią ok. 1% przychodów Grupy RMF. W tej sytuacji sprawę przekazaliśmy prawnikom" – napisał Krzysztof Głowiński, rzecznik prasowy Grupy RMF.

Czytaj też: Pisowscy nominaci w RMN czują się mocni. "To są dwa różne światy"

Wojciech Czuchnowski, dziennikarz "Gazety Wyborczej", w opublikowanym 19 października w serwisie X artykule o tym, że po rządach PiS "niezależne media muszą się oczyścić i dokonać rachunku sumienia" zauważał, że "pod jego (Marka Balawajdera – przyp. red.) rządami RMF FM wszedł w bliską relację z władzą. Rozgłośnia oszczędnie informowała o aferach i nadużyciach PiS oraz jego koalicjantów. Radio, które kiedyś było symbolem niepokorności i niezależności, stało się milczącym uczestnikiem postępującego procesu niszczenia demokracji w Polsce".

Jak ujawnił Krzysztof Boczek, Magdalena Balawajder, żona szefa informacji RMF, pracuje w czeskiej spółce Orlenu – Orlen Unipetrol, na stanowisku dyrektorki ds. sponsoringu. Marek Balawajder początkowo nie chciał przyznać dziennikarzowi OKO.press, gdzie pracuje jego żona. Jak pisał Boczek: "Od lata 2023 w RMF FM toczy się postępowanie antymobbingowe – słyszymy od naszych rozmówców. Grupa RMF właśnie potwierdziła to oficjalnie. Według naszych informatorów najwięcej zarzutów pada wobec Marka Balawajdra".

Orlen narzędziem wywierania presji

Balawajder pytany o komisję antymobbingową w zeszłym tygodniu zapewniał dziennikarza "Presserwisu", że nie został poinformowany o "żadnym postępowaniu" w jego sprawie.

Czytaj też: Stał się cud. Polska Press po wyborach znowu eksponuje tematy lokalne. Walczy centrala

Jacek Żakowski z "Polityki" uważa, że w sprawie opisanej przez RMF należy rozgraniczyć dwie sprawy – kwestie redakcyjne i umieszczanie w mediach reklam Orlenu według innych kryteriów niż rynkowe. – To, co się pojawia w RMF, może wynikać z poglądów kierownictwa redakcji. I bardzo dobrze, że RMF różni się pod tym względem od innych mediów. Niektórym osobom w mediach wydaje się, że wszyscy powinni mówić to samo, a to błędne założenie. Druga sprawa to umieszczanie reklam Orlenu w mediach. Gdyby okazało się, że menedżerowie tego koncernu kierowali się przy tym innymi kryteriami niż rynkowe, zająć się tym powinna prokuratura – mówi Żakowski.

– W normalnych okolicznościach i w normalnym kraju fakt, że np. żona szefa informacji dużej rozgłośni radiowej pracuje w państwowym koncernie paliwowym, byłby do zaakceptowania – uważa Jakub Bierzyński, prezes domu mediowego OMD. – Tylko że Orlen niektóre media hojnie wspomagał finansowo, a innym nic nie dawał. Ten podporządkowany władzy koncern stał się narzędziem do wywierania presji na niezależne media – puentuje Bierzyński.

Marek Balawajder jest jednym z wiceprzewodniczących powstałej niedawno Rady Polskich Mediów.

Czytaj też: TikTok Czarnka, którym minister chciał podbić młodzież, pewnie do kosza i prokuratury

(MAK, 31.10.2023)